Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 12:46
Reklama

Moya Radomka Radom przegrała z wiceliderem w Bielsku-Białej na własne życzenie

Moya Radomka Radom w meczu 9. kolejki Tauron Ligi prowadziła już na terenie wicelidera Tauron Ligi, BKS-u Bostik ZGO Bielsko-Biała już 2:0, a w trzecim secie 24:20. Radomianki oddały jednak zwycięstwo rywalkom. Ostatecznie przegrały po tie-breaku.
Moya Radomka Radom przegrała z wiceliderem w Bielsku-Białej na własne życzenie

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

Siatkarki Moya Radomki Radom pojechały do Bielska-Białej na mecz z wiceliderem Tauron Ligi i faworytem tego starcia nie były. BKS przed poniedziałkowym (4 grudnia) spotkaniem przegrał w obecnym sezonie zaledwie raz, a łącznie stracił zaledwie pięć setów.

Partia otwarcia do stanu 19:19 była bardzo zacięta. Radomka utrzymywała wysoką skuteczność w ataku, ostatecznie kończąc premierową partię z 49 procentami skończonych piłek. Przy stanie 19:20 w pole serwisowe powędrowała Natalia Murek i nie zeszła z niego już do końca seta. Bielszczanki miały w tym fragmencie dużo problemów w przyjęciu. Przyjezdne wygrały 25:19.

Radomski zespół drugą odsłonę rozpoczął od trzypunktowego prowadzenia. Potem gra się wyrównała, po czym znów przyjezdne odskoczyły. Po skutecznym ataku Moniki Gałkowskiej było już 10:15. Bielszczanki goniły i po skutecznej akcji Pauliny Damaske doprowadziły znowu do remisu (20:20). Końcówka jednak znowu należała do podopiecznych Stefano Micoliego, które zwyciężyły do 21.

Trzeci set długo toczył się pod dyktando radomianek, które prowadziły grę i miały kilka "oczek" przewagi. Po skutecznym ataku Natalii Murek wzrosła ona do pięciu punktów (13:18). Co więcej, w końcówce podopieczne Micoliego prowadziły 24:20 i były na dobrej drodze, aby zakończyć ten mecz w trzech setach. Bielszczanki jednak odwróciły losy tej partii. Przy zagrywce Joanny Pacak doprowadziły do remisu 24:24, a potem wygrały na przewagi 27:25.

W czwartej odsłonie Radomka kompletnie się pogubiła, a BKS bezlitośnie punktował przyjezdne wygrywając do 17.

W tie-breaku BKS wypracował sobie trzy "oczka" przewagi (7:4). Od stanu 11:9 cztery akcje z rzędu wygrała jednak Radomka (11:13) i to ona była bliżej zakończenia spotkania na swoją korzyść. Decydujące fragmenty to jednak lepsza gra BKS-u i wygrana gospodyń 17:15, a w całym meczu 3:2.  Radomka przegrała na terenie wicelidera na własne życzenie. 

BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała - Moya Radomka Radom 3:2 (19:25, 21:25, 27:25, 25:17, 17:15)

BKS: Nowicka, Laak 15, Borowczak 1, Damaske 26, Pacak 16, Majkowska 10, Mazur (libero) oraz Nowak (libero), Ciesielczyk 1, Stachowicz 1, Abramajtys, Bidias 19.
Radomka: Łyczakowska 1, Gałkowska 18, Johnson 20, Murek 12, Świrad 15, Scholzel 11, Stenzel (libero) oraz Nowakowska, Rybak-Czyrniańska, Reiter 4.

Sędziowie: Patryk Wierzbowicz i Mirosław Pałka.
MVP: Paulina Damaske (BKS).

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama