
- Obecnie pracujemy nad koncepcją, w jaki sposób ma się odbyć przenoszenie kolejnych oddziałów. Pod uwagę brane są zakłady w Warszawie i regionie, w tym w Radomiu. Przenoszenie każdego więźnia będzie rozpatrywane indywidualnie. Chodzi tu m.in. o miejsce zamieszkania rodziny, która przyjeżdża w odwiedziny czy możliwości danego zakładu do przyjęcia konkretnego więźnia. Musi być spełniony szereg innych, bardzo różnych kryteriów – wyjaśnia Krakowska.
Akt powołania Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w miejscu mokotowskiego aresztu w lutym tego roku podpisał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.














