Takich tłumów na radomskich rynku jeszcze nie było. Setki radomian i nie tylko, przyszło posłuchać i pobawić się przy rytmach disco polo i dance. Zresztą nie od dziś wiadomo, że muzyka disco polo przyciąga jak magnes. I tym razem nie mogło być inaczej. Na rynku bawili się ludzie w każdym wieku.
Publikę na początek rozgrzał Goran. Ale z minuty na minutę atmosfera była coraz bardziej gorąca, a ta za sprawą kolejnych gwiazd. Na scenie usłyszeliśmy: Redox, Black and White, Cassino, Non Stop i Jagodę, która ze sceny olśniła cały rynek.
Radomski charytatywny koncert DiscoPolo




Podczas imprezy zbierane były pieniądze na wyposażenie poradni dla dzieci i młodzieży przy ul.
Lekarskiej. Wstępnie udało się zebrać ponad 16 tys zł. Pieniądze podczas koncertu zbierane były do puszek. Zbierali je wolontariusze i motocykliści. Ale odbyły się także licytacje. Rękawice bokserskie z koszulką Michała Cieślaka wylicytowano za 450 zł, srebrny medal Rosy za 400 zł, natomiast szalik i koszulkę Rosy za 300 zł. Najdroższa była piłka nożna z podpisami kadry narodowej, którą wylicytowano za 1000 zł, a lot nad Radomiem dla dwóch osób poszedł za 600 zł.
Ze wszystkich licytacji uzbierano 5 350 zł. W puszkach wolontariuszy znalazło się ponad 11 tys. zł.














