Radomianie nie byli faworytem starcia z liderem tabeli, czyli Górnikiem Zamek Książ Wałbrzych. Mecz był jednak bardzo zacięty. Choć zaczęło się od prowadzenia gospodarzy 14:6 po niespełna czterech minutach spotkania. Jeszcze w pierwszej kwarcie jednak HydroTruck wyszedł na prowadzenie (18:21, 21:23). Do przerwy był z kolei remis 42:42. Trzecia ćwiartka to też zacięta walka zakończona wynikiem 16:16 - po 30 minutach było więc 58:58. Ze świetnej strony w tym starciu prezentował się Jakub Zalewski, który ostatecznie zanotował 28 "oczek". Emocji w tym meczu nie brakowało do końca. Finalnie to jednak Górnik przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść wygrywając minimalnie, bo tylko jednym punktem - 76:75.
Ta przegrana oznacza, że podopieczni Roberta Witki na jedną kolejkę przed końcem fazy zasadniczej stracili szanse na awans do play-offów. Zajmują obecnie dziewiątą lokatę i maja o jedno "oczko" mniej niż ósmy GKS Tychy. Ekipa ze Śląska ma jednak lepszy bilans spotkań bezpośrednich w związku z czym wiadomo, że HydroTruck nie ma już szans na jej wyprzedzenie.
Górnik Zamek Książ Wałbrzych - HydroTruck Radom 76:75 (21:23, 21:19, 16:16, 18:17)
Górnik: Niedźwiedzki 13, Durski 13, Góreńczyk 13, Czempiel 8, K. Dawdo 6, Wilk 4, Jakcson 4, Margiciok 3, Kowalenko 2.
HydroTruck: Zalewski 28, Williams 19, D. Dawdo 10, Sadowski 7, Laihonen 3, Ciechociński 3, Szymański 3, Wall 2, Sowa, Krzych.















Napisz komentarz
Komentarze