- Kwestie właścicielskie są rozwiązane, zmiana właściciela zgłoszona do Krajowego Rejestru Sądowego. Budujemy teraz strukturę od środka, bo ostatnie miesiące były bardzo trudne. Żeby stworzyć profesjonalny klub, potrzebna jest profesjonalna organizacja - podkreśla Mateusz Tyczyński, przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu.
Według niego udało się już uregulować wszystkie wymagalne zobowiązania i wierzytelności. Klub zaczyna więc nowy sezon z czystą kartą. Głównym zadaniem jest obecnie stworzenie budżetu, który zapewni stabilne funkcjonowanie drużyny. - Na najbliższe miesiące jesteśmy spokojni, ale prowadzimy rozmowy z potencjalnymi sponsorami. Są pierwsze deklaracje zainteresowania, choć wszystko dzieje się późno. Trzeba cierpliwości i determinacji - dodaje Tyczyński. Sezon 2025/26 ma być dla Pierrota Czarnych przejściowym.
Atmosfera w drużynie jest bardzo pozytywna. - Cel dla zespołu jest jasny: walczyć w każdym meczu o każdy punkt. Będziemy wymagać tego, żeby tej determinacji nie zabrakło, ale jestem przekonany, że w tym zespole nikt nie pomyśli o tym, żeby odpuszczać - zaznacza przewodniczący nie stawiając konkretnego celu przed drużyną jeśli chodzi o miejsce w tabeli. - Siatkówka to gra błędów. Historia nie raz pokazała, że nawet z teoretycznie mocniejszymi rywalami można powalczyć. Liczę na to, że Czarni będą częściej wygrywać niż mieć gorsze dni. Jeśli przyniesie to efekty w postaci awansu do play-offów, wtedy wszystko może się zdarzyć - mówi Tyczyński.
Ważnym elementem budowania drużyny ma być jej lokalny charakter. W kadrze znalazło się sześciu zawodników i trener z Radomia oraz kilku siatkarzy, którzy już w Czarnych grało. - Wielu z nich ma coś do udowodnienia, bo wcześniej nie dostali poważnej szansy w Czarnych. Teraz wierzą, że na nią zasługują. My też w to wierzymy. Dlatego stawiamy na ludzi stąd, dla których herb Czarnych na koszulce ma prawdziwe znaczenie - podsumowuje Mateusz Tyczyński.
Nowy sezon w PLS 1. Lidze rozpoczyna się już 13 września.

















Napisz komentarz
Komentarze