Radomska ekipa na parkiecie hali Radomskiego Centrum Sportu trenuje już od kilkunastu dni. Okres przygotowawczy, rozpoczęty nieco później niż rywale, ze względu na zawirowania organizacyjne w klubie, jest dla Czarnych intensywny.
- Trzeba było mocno dozować obciążenia, siatkówkę i czas na odpoczynek. Mieliśmy taki mieszany cykl: dwa dni mocniejsze, jeden trochę luźniejszy, znowu dwa dni mocniejsze, weekend i gdzieś tam zwiększaliśmy te obciążenia. Wszystko przebiegło bardzo dobrze. Zawodnicy bardzo profesjonalnie podeszli do sprawy i w pełni przygotowani przyjechali na start przygotowań, który po prostu był późny. Sparingi zaczynamy dopiero w przyszłym tygodniu meczem z SMS-em PZPS-em Spała, później w weekend jedziemy na turniej do Nysy, a kolejny weekend to już jest pierwszy ligowy mecz z Katowicami, na który zamierzamy być w pełni gotowi - tłumaczy Krzysztof Michalski, trener Czarnych.
Mała liczba sparingów również jest spowodowana niepewną w ostatnim czasie sytuacją klubu. Sztab miał mało czasu na znalezienie sparingpartnerów. Ograniczona liczba rywali nie wpływa jednak na determinację zespołu. - Nie ma czasu na narzekanie, tylko trzeba pracować w takich warunkach, jakie są i próbować budować drużynę w tym miejscu, w którym teraz jesteśmy - mówi Michalski. Cel sportowy to jak najszybsze ustabilizowanie formy. - Oczywiście dla mnie ogromnym sukcesem będzie włączenie się do walki o playoff - dodaje szkoleniowiec.
Zespół trenuje obecnie w niepełnym składzie, bo drugi atakujący, Jędrzej Ziółkowski w drugim tygodniu treningów doznał kontuzji stawu skokowego.
Do radomskiego teamu powrócił m.in. atakujący Rafał Faryna. To jeden z sześciu wychowanków radomskiego klubu w kadrze na sezon 2025/26 PLS 1. Ligi, co podkreśla lokalny charakter drużyny. - Ja swoją przygodę z seniorską siatkówką rozpoczynałem, jak w Radomiu była jeszcze druga liga. Nie pamiętam, żeby było tu aż tylu wychowanków w jednym sezonie. Trzeba cieszyć się z tego, że Radom wychował takich zawodników, którzy mogą grać na takim poziomie - podkreśla Faryna.
Atakujący zaznacza, że pomimo krótszego okresu przygotowawczego, drużyna pracuje z dużą intensywnością. - Ja się czuje bardzo dobrze, choć jest troszkę ciężko, bo jednak mamy mniej czasu na przygotowania niż inne zespoły. Ta intensywność jest więc troszeczkę większa, ale wszystko zmierza w dobrą stronę i myślę, że jak już się zacznie liga, to będziemy gotowi zmierzyć się ze wszystkimi - mówi Rafał Faryna.
Drużyna liczy na wsparcie kibiców z trybun hali Radomskiego Centrum Sportu. - Kibice to tak naprawdę siódmy zawodnik na boisku i ich wsparcie jest bardzo potrzebne. Wierzymy, że licznie będą przychodzić na nasze mecze i mam nadzieję, że nie zawiedziemy ich i że będziemy spełniać ich oczekiwania - podkreśla atakujący. - Liczymy na wsparcie klubu kibica, ale też na wsparcie tych fanów, którzy nie uczestniczą w oprawach meczowych, a chcą po prostu obejrzeć dobrą siatkówkę. Mam nadzieję, że nasza drużyna będzie pokazywać tę dobrą siatkówkę. Zapraszamy do kibicowania i wspierania nas z trybun - zachęca trener Michalski.
Sezon 2025/26 w PLS 1. Lidze ruszy 13 września, a na początek Czarni pojadą do Katowic na mecz z GKS-em. Tydzień później podejmą u siebie BBTS Bielsko-Biała.
















Napisz komentarz
Komentarze