Koszykarze HydroTrucku na pewno nie byli faworytem środowego (13 listopada) starcia z wyżej notowaną ekipą SKS Fulimpexu Starogard Gdański. Rywale zajmowali czwarte miejsce w tabeli Pekao S.A. 1. Ligi, a podopieczni Roberta Witki byli na 16. miejscu, a więc w strefie spadkowej i przegrali sześć ostatnich meczów.
Na parkiecie hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji tego jednak zupełnie nie było widać, bo to HydroTruck od początku miał przewagę (7:1, 18:10). W drugiej kwarcie gra się trochę wyrównała, przyjezdni wyszli nawet na prowadzenie (20:24, 28:32), ale jeszcze przed przerwą gospodarze ponownie wypracowali przewagę. Po 20 minutach gry było 47:42.
Radomski zespół dobrze radził sobie jeśli chodzi o rzuty z gry, zarówno z dystansu, jak i z półdystansu, ale też z linii rzutów wolnych. Trzecia kwarta to świetna dyspozycja radomskiej ekipy, która powiększyła przewagę do 12 "oczek" (71:59). Trzy minuty przed końcem meczu, po trafieniu Jakuba Zalewskiego za trzy punkty, HydroTruck prowadził już 93:76 i stało się jasne że nic złego radomianom w tym meczu się już nie przydarzy. Ostatecznie wygrali oni 93:86 notując trzeci triumf w obecnych rozgrywkach. To dla nich bardzo ważna wygrana z wyżej notowanym rywalem.
W sobotę (16 listopada) HydroTruck znowu zagra przed własną publicznością. O godz. 20 pod złotym sufitem podejmie OPTeam Energia Polska Resovię Rzeszów.
HydroTruck Radom - SKS Fulimpex Starogard Gdański 93:86 (20:18, 27:24, 24:17, 27:27)
HydroTruck: Zalewski 21, Ransom 19, Wydra 14, Dawdo 11, Komenda 10, Ciechociński 8, Siemianiuk 6, Styczeń 4.
SKS: Mcneill 24, Lis 20, Majewski 18, Konopatzki 11, Jeszke 7, Nagel 4, Kowalenko 2, Durski, Toczek.
Napisz komentarz
Komentarze