Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 08:06
Reklama

Cezary Kęsik zwyciężył w walce wieczoru na MMA Strife Tube 2

W walce wieczoru podczas gali Strife Tube 2, która odbyła się w Radomiu, Cezary Kęsik pokonał Jonasa Boeno jednogłośną decyzją sędziów. Walczyli też inni radomianie.
Cezary Kęsik zwyciężył w walce wieczoru na MMA Strife Tube 2

Źródło: fot. cozadzien.pl / Piotr Nowakowski

Zawodników MMA w piątkowy wieczór (15 grudnia) gościła hala MOSiR przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu. W karcie walk było dziesięć pojedynków. W starciu wieczoru Cezariusz Kęsik zmierzył się z Brazylijczykiem Jonasem Boeno. Walka trwała na pełnym dystansie trzech rund i jednogłośnie na punkty wygrał ją zawodnik Cross Fight Radom. Kęsik przerwał więc serię trzech porażek z rzędu. W ostatnim czasie przegrywał bowiem z Damianem Janikowskim, Tomaszem Romanowskim i Pawłem Pawlakiem. 

Na gali walczyli też inni radomianie. Radomski Klub Taekwon-do miał czterech przedstawicieli. Wszyscy jednak przegrali swoje pojedynki. Mateusz Gola musiał uznać wyższość Mariusza Krzeszowskiego, Michał Pach przegrał z Dawidem Borzęckim, Damian Zuba z Szymonem Wieczorkiem, a Dominik Tkaczyk musiał uznać wyższość Meraba Mamporię. Pierwsze trzy starcia rozstrzygnęły się po decyzjach sędziowskich na pełnym dystansie, natomiast Tkaczyk przegrał poprzez poddanie.

W pojedynku półzawodowym w karcie wstępnej Aleksy Nowak z Virtus Radom pokonał przez techniczny nokaut Aleksandra Budziłka.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama