Do piątkowego (17 listopada) meczu z Uni Opole radomianki podchodziły po wyjazdowym zwycięstwie we Wrocławiu. Trudno było wskazać faworyta tego spotkania - oba zespoły w tabeli dzielił tylko jeden punkt. I zaczęło się od wymiany ciosów (10:10). W połowie seta jednak przewagę wypracowały sobie przyjezdne (12:17), ale potem pięć akcji z rzędu wygrały gospodynie. Końcówka partii otwarcia należała już jednak do ekipy Uni, która wygrała do 20 po ataku Any Kariny Olayi.
Drugi set od początku nie układał się po myśli gospodyń. Radomianki miały spore problemy ze skutecznością w ataku. W tej partii skończyły tylko 11 na 41 piłek (27%). Nie pomogła niezła gra w bloku. Zmiany personalne też nie zdały egzaminu i ekipa z Opola wygrała do 19.
Radomka przebudziła się w odsłonie numer trzy. Szybko miejscowe wypracowały przewagę, a potem kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń. Radomianki świetnie grały na siatce. Trzy razy z rzędu blokiem zatrzymały rywalki i było 13:5. Tej przewagi nie oddały do końca wygrywając 25:17.
Czwarta partia zaczęła się od pięciu skutecznych akcji z rzędu opolanek. Radomka powoli odrabiała straty i kiedy wydawało się, że znalazła swój rytm (10:10), to przyjezdne znowu odjechały z wynikiem (14:18). Radomianki nie potrafiły odwrócić losów tego starcia i zespól z Opola wygrał do 19 i w całym meczu 3:1.
Dla Radomki była to czwarta porażka w sezonie 2023/24 Tauron Ligi.
Moya Radomka Radom - Uni Opole 1:3 (20:25, 19:25, 25:17, 19:25)
Radomka: Łyczakowska 1, Gałkowska 17, Johnson 18, Murek 11, Świrad 3, Scholzel 8, Stenzel (libero) oraz Gajer, Nowakowska, Reiter, Moskwa 4, Rybak-Czyrniańska, Dąbrowska.
Uni: Bińczycka 2, Sieradzka 20, Olaya 15, Pamuła 9, Orzyłowska 12, Połeć 8, Adamek (libero) McCall, Białek, Janicka, Kecher.
Sędziowie: Krzysztof Kapusta i Anna Banaś.
MVP: Julia Bińczycka (Uni).















Napisz komentarz
Komentarze