Za nami kolejna Co Za Jazda!. Kolorowy peleton tym razem wyruszył w ponad 30-kilometrową trasę do Jedlińska. W niedzielę, 11 czerwca jechały z nami całe rodziny z dziećmi - łącznie ponad 700 osób.
- Rozpiera nas duma, że jesteśmy w stanie ruszyć tyle osób z domu w niedzielne południe, aby aktywnie spędzać czas - mówi Rafał Tatarek, prezes stowarzyszenia CoZaJazda!.
Pierwszy przystanek oddalony o kilkanaście kilometrów od Radomia przy zalewie w Mleczkowie. Tam z wodą czekali strażacy z OSP Jaszowice Kolonia. Kolejne przy stacji paliw w miejscowości Bród. Tam rowerzyści otrzymali słodki poczęstunek. Meta na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Jedlińsku.
- Świetna pogoda i świetna trasa, chyba nikt nie spodziewał się tylu uczestników. Mamy świetną infrastrukturę do jazdy po gminie Jedlińsk, dlatego zawsze chętnie włączamy się w organizację tej imprezy - mówi Kamil Dziewierz, wójt gminy Jedlińsk, który w CoZaJazda! jak zawsze wziął czynny udział.
- Super pogoda, choć wiatr dał nam trochę popalić. Jeżdżę od samego początku, a za każdy razem jestem zaskoczony. Poznaję nowe trasy rowerowe w terenie co bardzo mnie cieszy - mówi pan Zbigniew.
Na mecie jak zawsze na uczestników czekały woda i kiełbaski, oraz truskawki i słodkie przekąski przygotowane przez gminę. Przy starcie w organizacji imprezy pomogła Kamienica Deskurów.
Kolejna CoZaJazda! 9 lipca do Czarnolasu.
















Napisz komentarz
Komentarze