Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 7 grudnia 2025 04:32
Reklama

Uzdolniony radomianin zakończył kartingowy sezon we Włoszech

Zaledwie 10-letni Franciszek Bal wystartował w ostatnich w tym roku zawodach Rok Cup i jednocześnie we Włoszech zakończył niezwykle udany sezon kartingowy.
Uzdolniony radomianin zakończył kartingowy sezon we Włoszech

Źródło: Media4Racing

- To było bardzo wymagające zakończenie sezonu. Franciacorta to nowoczesny, bardzo szybki i dość trudny tor, a do rywalizacji w klasie Mini Rok zgłosiło się w ten weekend wielu świetnych zawodników, z czołówką mistrzostw świata włącznie. Mimo wszystko liczyłem na walkę o wysokie pozycje. Niestety, sobota i niedziela upłynęły pod znakiem deszczu, a ja nie ukrywam, że nie przepadam za takimi warunkami. Mimo wszystko konsekwentnie walczyliśmy o miejsca w okolicach pierwszej dwudziestki, co w tak wymagającej stawce jest bardzo dobrym wynikiem. Finał był dla mnie co prawda nieco pechowy, ale dużo się w ten weekend nauczyłem, a sezon jako całość był dla mnie bardzo udany. Bardzo dziękuję za pomoc mojej rodzinie i zespołowi, a także naszym partnerom, z Kratki.com na czele. Ostatnie zawody w tym roku już za nami, ale ja nie mogę doczekać się powrotu na tor w sezonie 2023 – podsumował Franciszek Bal.

Co ciekawe radomianin zakończył swoje tegoroczne zmagania dosłownie kilka minut przed pierwszym gwizdkiem meczu Polska vs Francja. Bal był jednym z 36 młodych kierowców zgłoszonych do rywalizacji w zawodach Rok Cup Festival, tradycyjnie kończących kartingowy sezon na włoskim torze Franciacorta. Bal dobrze odnalazł się na szybkim i wymagającym obiekcie na przedmieściach Mediolanu podczas treningów, ale dwa ostatnie dni rywalizacji oznaczały dla niego duże wyzwanie z powodu kapryśnej pogody. Młody Polak ukończył czasówkę i trzy biegi kwalifikacyjne w okolicach dwudziestej pozycji i w niedzielnym finale liczył na nawiązanie walki o miejsce w czołowej piętnastce. Niestety, zawody zakończyły się dla niego przedwcześnie, po wypadnięciu z toru w połowie decydującego wyścigu.

 

Mimo wszystko radomianin opuszcza Włochy z szerokim uśmiechem na twarzy, ponieważ w sezonie 2022 nie tylko wiele się nauczył, ale także wywalczył liczne sukcesy, m.in. stając na podium pierwszej rundy mistrzostw Polski. Mimo poważnej kontuzji nogi Franciszek zakończył rywalizację w mistrzach Polski i serii Rok Cup Poland na wysokim, dziewiątym miejscu w klasyfikacji generalnej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama