- Prawdziwą szkołę piłki otrzymaliśmy. Byliśmy tłem dla drużyny ekstraligowej. Bardzo dobrej drużyny, poukładanej. Odstawaliśmy fizycznie. Zanim się zebraliśmy, to przegrywaliśmy 0:7 – powiedział tuż po meczu, Wojciech Pawłowski, trener HydroTrucku.
Po zmianie stron przewaga miejscowych również byłą niepodważalna i 1-ligowiec z Radomia stracił kolejnych pięć goli.
- Dla nas jest to na pewno zimny prysznic, Rywalki pokazały nam co robić, żeby iść do przodu i być lepszym. Chciałem zagrać z takim zespołem, żeby dziewczyny zobaczyły, ile im jeszcze brakuje. Każde gapiostwo kosztuje, ale był to bardzo pożyteczny sparing. Pomimo dotkliwej porażki, chcemy wyciągnąć pozytywną motywację z tego meczu – dodał opiekun „HydroLuksiar”.
W następnym tygodniu radomianki miały zaplanowany mecz z aktualnym mistrzem Polski - Górnikiem Łęczna, ale do rywalizacji nie dojdzie.
- W tym czasie zagramy z Pragą U17 w Radomiu. Mecz odbędzie się w sobotę o 15 – podsumował trener Pawłowski.
AZS UJ Kraków – HydroTruck Radom 12:0 (7:0)
HydroTruck: Wciik – Mućka, Barczak, Sobczak (70. Rosińska), Molenda (65. Kwiatkowska), Bińskowska, Zielińska (46. Stasikowska), Szydło (75. Wnukowska), Kosiarska (46. Płóciennik), Mazurkiewicz.















Napisz komentarz
Komentarze