W piątek inspektorzy zatrzymywali przejeżdżające koło nich „dostawczaki” na stałych punktach kontrolnych przy drogach, a także wykorzystywali do tego celu nieoznakowane radiowozy. Sprawdzali trzeźwość kierujących, wymagane dokumenty, stan techniczny pojazdów i ich rzeczywistą wagę.
Niechlubny rekordzista tego dnia ważył wraz z ładunkiem 6,3 tony. Pozostałe auta dostawcze przeładowane były średnio o około półtorej tony. Pojazdami tymi przewożono m.in. części samochodowe, drewno i artykuły spożywcze.
Kierowców przeładowanych busów ukarano mandatami na łączną kwotę 3,320 złotych i otrzymali zakaz dalszej jazdy do momentu rozładunku nadmiaru przewożonych towarów na inne auta. Ponadto inspektorzy zatrzymali trzy dowody rejestracyjne pojazdów za brak ważnych badań technicznych i zły stan techniczny.
ITD sukcesywnie kontroluje samochody dostawcze o DMC do 3,5 tony. Działania te mają na celu wycofywanie z ruchu przeciążonych pojazdów, których droga hamowania jest znacznie dłuższa i są niestabilne w trakcie jazdy. Ponadto w ten sposób ITD zwalcza przejawy nieuczciwej konkurencji na rynku usług transportowych.



















Napisz komentarz
Komentarze