Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
wtorek, 30 grudnia 2025 20:14
Reklama

Mistrz świata odejdzie z Cerradu Czarnych?

Jakub Ziobrowski może po zakończeniu sezonu opuścić Radom. Mistrz świata i Europy juniorów zastanawia się nad zmianą klubu. - Zawodnik chce więcej występować i być może pozwolimy mu odejść – powiedział Robert Prygiel, trener Cerradu Czarnych Radom.
Mistrz świata odejdzie z Cerradu Czarnych?

Źródło: fot. archiwum CoZaDzien.pl

Jakub Ziobrowski występuje w Radomiu od dwóch lat, ale jak do tej pory nie wywalczył sobie pewnego miejsca w wyjściowym składzie. Dodatkowo w tym sezonie długo trapiła go kontuzja, a po powrocie do zdrowia nie osiągnął optymalnej formy.

- Kuba ma ważną umowę, ale jest możliwość, że od nas odejdzie – powiedział Robert Prygiel. - Obie strony stwierdziły, że być może lepiej dla zawodnika będzie, jeżeli będzie dostawał więcej szans do gry. Kuba zgłosił się z taką wiadomością do klubu, a klub wstępnie pozytywnie ją rozpatrzył. Zobaczymy, jak to się dalej potoczy.

Cerrad Czarni Radom rozpoczęli już budowanie składu na nowy sezon. W ostatnich dniach umowy z klubem przedłużyli Dejan Vincić i Tomasz Fornal. - Z gry Dejana byliśmy bardzo zadowoleni. Mamy nadzieję, że w kolejnym sezonie nie będą go trapiły kontuzje – powiedział Robert Prygiel. - Natomiast z Tomkiem przedłużyliśmy umowę i przez kolejny rok będzie występował w Radomiu.

Ważne kontrakty na kolejny sezon mają jeszcze: Wojciech Żaliński, Michał Ostrowski, Jakub Rybicki, Kacper Wasilewski, Norbert Huber i Kamil Kwasowski. Natomiast umowy wygasają Dustinowi Wattenowi, Dimie Teriomenko i Michałowi Filipowi. - Prowadzimy rozmowy z tymi zawodnikami i o ich efektach będziemy informować na bieżąco – zdradził trener Cerradu Czarnych Radom.

Szkoleniowiec „Wojskowych” zdradził również, że rozglądają się na rynku w poszukiwaniu wzmocnień na kolejny sezon. - Ten sezon jest szalony. Niektóre kluby już w styczniu kontraktowały zawodników. My nie podpisaliśmy jeszcze żadnego kontraktu na zewnątrz. Na razie zadbaliśmy o to, aby trzon drużyny został zachowany, a na kolejne ruchy jeszcze poczekamy – powiedział Robert Prygiel. - Najpierw kluby z większym budżetem się wystrzelają, a my poczekamy i zobaczymy, jak się będzie kształtował rynek. Ale mamy nadzieję, że zostanie kilku ciekawych graczy, który uda nam się ściągnąć. Wierzę w to, że zbudujemy ciekawą drużynę, która pozwoli nam zrobić kroczek do przodu.

W tym sezonie Cerrad Czarni Radom rozegrają jeszcze trzy spotkania. Najbliższe w piątek, 13 kwietnia z ONICO Warszawą.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

czarny 26.04.2018 07:21
nie dziwię się, że Klub nie chce Ziobrowskiego na przyszły sezon. Kontuzja Filipa otworzyła mu drogę do gry a on nie podjął rękawiczki- to tylko świadczy jak jest słaby może nie fizycznie ale psychicznie na pewno. Tylko niech Czarni nie strzelą sobie w kolano i na atak nie zostawią Żalińskiego ! Żaliński z Fornalem przyjęcie a na ataku Filip i ktoś nowy kto będzie mu deptał p piętach a w razie niedyspozycji godnie go zastąpił!

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
anonim 19.04.2018 08:57
Straszna sprawa

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama