
Przypomnijmy, że Centralny Ośrodek Szkolenia Inspekcji Transportu Drogowego powstaje przy ulicy Limanowskiego. Kompleks ma składać się z budynku, w którym będą m.in. zakwaterowani przyszli inspektorzy, łącznika (będzie tam zlokalizowana jadalnia), a także części biurowo - administracyjnej wraz z salami wykładowymi.
W ubiegłym roku ITD zerwało umowę z firmą, która wygrała pierwszy przetarg na realizacje inwestycji. Powód? Duże opóźnienia na placu budowy. Dodajmy, że wykonawca został obciążony karą umowną w wysokości 10 procent wartości całego kontraktu, czyli sumą opiewającą na ponad pół miliona złotych. Dodajmy, że zgodnie ze wcześniejszym przetargiem, cała inwestycja miała kosztować niespełna 5 mln 400 tys. zł.
Po zerwaniu umowy inspekcja przeprowadziła inwentaryzację prac budowlanych i miała ogłosić kolejny przetarg. Choć mamy prawie połowę maja, tak się jednak nie stało. Dlaczego?
- W tej chwili czekamy na pieniądze z Ministerstwa Finansów. Dopiero po otrzymaniu dotacji będziemy mogli przystąpić do wyłonienia nowego wykonawcy. Przetarg jesteśmy w stanie ogłosić jeszcze tego samego dnia, w którym otrzymamy wiadomość o przyznaniu dotacji - wyjaśnia Jerzy Kacak, Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego.
Pierwotnie nowa siedziba ITD miała być gotowa do 31 października 2013 roku. Czy jest szansa, że ośrodek zostanie oddany do użytku jeszcze w tym roku?
- Mamy dopiero maj, więc taka szansa istnieje. Jednak podkreślam, że wszystko będzie zależało od tego, kiedy otrzymamy środki z Ministerstwa Finansów - dodaje Jerzy Kacak.
Tymczasem przyszli inspektorzy muszą korzystać z policyjnych ośrodków, m.in. w Legionowie.














