Radomianie do Regimina jechali nastawieni na ciężką walkę. Wszystko przez wspomnienia pierwszego spotkania, które podopieczni Mariusza Greli wygrali po ciężkiej walce. Teraz poszło im zdecydowane łatwiej. Co prawda nie był to spacerek, ale Uniwersytet przez niemal całe spotkanie kontrolował grę i zasłużenie wygrał 34:31.
Po tym zwycięstwie radomski zespół z dorobkiem 35 punktów zajmuje czwarte miejsce w tabeli II ligi. Jednak Uniwersytet ma rozegrane jedno spotkanie mniej, niż wyprzedzający go MKS Wieluń. Do końca rozgrywek radomianie zmierzą się na wyjeździe ze Szczypiorniakiem Dąbrowa Białostocka oraz MKS-em Wieluń i MKS-em Mazur. Te dwa ostatnie zespołu są bezpośrednim rywalem Uniwersytetu do awansu, więc zwycięstwa mogą być bardzo cenne i dać wymarzony awans zespołowi z Radomia.
MUKS Czarny Regimin – KS Uniwersytet Radom 31:34 (15:16)














