Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 15:58
Reklama

POMÓŻCIE MAŁEJ HANI

Hania potrzebuje Waszej pomocy. Przeczytajcie historię, którą napisała mama dziewczynki.

Byliśmy szczęśliwym małżeństwem brakowało nam tylko dziecka. W 2013 r. okazało się że jestem w ciąży. Ogromna radość narastała wraz z każdą kolejną wizytą u lekarza, dzidziuś rósł, wszystko przebiegało prawidłowo. Skończyło się w 21 tygodniu ciąży, właśnie wtedy, podczas rutynowego USG lekarz w Radomiu uznał, że serce dziecka nie bije prawidłowo.

Zaraz potem płacz, niedowierzanie i znów szok, jeszcze większy – zaproponowano nam aborcję. Argumentem miał być fakt, że jesteśmy młodym małżeństwem, że jeszcze możemy mieć dziecko… Zadaliśmy tylko dwa pytania – czy wada serca to jedyny problem naszego nienarodzonego dziecka i czy z tą wadą ma szansę żyć. W odpowiedzi zalecono nam wykonanie dodatkowych badań, nie chcieliśmy nawet myśleć o przerwaniu ciąży, już kochałam to dziecko, powiedziałam co Bóg da to będzie. Badania dodatkowe wypadły pomyślnie, poza wadą serca nasza córeczka była zdrowa. Z niecierpliwością i jeszcze większym strachem czekaliśmy na jej narodziny. Zaproponowano żeby poród odbył się w Warszawie w Szpitalu na Karowej, 30 października przez cesarskie cięcie na świat przyszła piękna dziewczynka. W trzeciej dobie życia Hania została przetransportowana do Centrum Zdrowia Dziecka, z najbliższą rodziną pojechaliśmy za nią… Lekarz dyżurny powiedział, że sytuacja jest opanowana, podpisaliśmy zgodę na badanie, operację i czekaliśmy… Hania został ochrzczona i nadszedł dzień operacji. Trwała 10 godzin, najgorsze i najdłuższe 10 godzin w naszym życiu. A po nich tragiczny widok naszego dziecka wśród tej całej aparatury podtrzymującej życie. Każdego dnia, kiedy tylko była możliwość odwiedzaliśmy Hanię na OIOM-ie, potem została przeniesiona na kardiochirurgię. Kolejny szok przeżyliśmy w grudniu, lekarz stwierdził, że dziecko ma porażenie fałdów głosowych i że trzeba założyć rurkę tracheotomijną do czasu, aż zaczną pracować. Hanie zabrali na zabieg, założyli rurkę, było jednak tylko gorzej. Przestała ssać, jeść, założoną sondę do żołądka. Płakałam a mama mówiła mi że jestem silna, że muszę o Hanie walczyć. Wszystkiego trzeba było się nauczyć, odsysania wydzieliny z dróg oddechowych, karmienie przez sondę, w szpitalu zastały nas Święta Bożego Narodzenia, potem Nowy Rok… Nie było możliwości żeby zabrać Hanię do domu bez niezbędnej aparatury i umiejętności profesjonalnej opieki nad nią, wszystkiego mieliśmy się nauczyć my – rodzice. Uparcie uczyliśmy się, żeby wreszcie zabrać dziecko do domu, udało się. Wypis dostaliśmy po święcie Trzech Króli. Po dwóch miesiącach zgłosiliśmy się z Hanią na kontrolne ECHO serca w CZD i tu kolejny szok – lekarz stwierdził, że Hania ma infekcyjne zapalenie wsierdzia na zastawce trójdzielnej, że konieczna jest hospitalizacja i antybiotyk zlecony na 7 tygodni... Wreszcie udało nam się ponownie wyjść do domu. Obserwowaliśmy pierwsze kroki, czekaliśmy na pierwsze słowo, wszystko na co czekają inni rodzice. Poza tym jeździliśmy na regularną wymianę rurki, liczne badania i konsultacje – to już rzeczywistość zupełnie nieznana innym rodzicom. Pytaliśmy kiedy Hania będzie miała wykonany II etap korekcji wady, ten, który dzieci powinny mieć wykonany w 6 miesiącu życia – żadnego odzewu. Hania ma ponad 2 lata, nie może czekać. Nadzieję dał nam prof. Edward Malec, jednak on operuje w Klinice Uniwersyteckiej w Niemczech. Operacja tam może się odbyć ale tylko płatna – 36 500 euro, nie stać nas, zwyczajnie nie mamy pieniędzy, żeby ratować dziecko. Dlatego prosimy Was kochani o pomoc dla naszej córki.

Hani można pomóc dokonując wpłaty na rachunek Fundacji:

Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis: 
86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem „Hanna Deja”

Fundacja Cor Infantis nie pobiera prowizji ani żadnych dodatkowych opłat. Całość zebranych środków przeznaczona jest na leczenie dziecka.


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama