Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 12 maja 2025 14:12
Reklama Platyna

Tłumy radomian na wyborczym spotkaniu ze Sławomirem Mentzenem

Tłumy radomian przyszły na środowe spotkanie ze Sławomirem Mentzenem, kandydatem Konfederacji na prezydenta naszego kraju. Prezes Nowej Nadziei zapewniał, że po wygranych wyborach uszczelni granice, odrzuci Zielony Ład, zwolni emerytury z podatku dochodowego i nie podpisze żadnej ustawy, która wprowadzi nowy podatek lub podwyższy już obowiązujący.
Tłumy radomian na wyborczym spotkaniu ze Sławomirem Mentzenem

Źródło: Fot. CoZaDzień.pl / Aleksandra Podlaska

Spotkanie ze Sławomirem Mentzenem odbyło się na Placu Konstytucji 3 Maja. Został on bardzo szczelnie wypełniony przez sympatyków Konfederacji. Podczas wydarzenia obecnych było kilkaset osób. To zrobiło wrażenie na prezesie Nowej Nadziei. - Niesamowite, że tyle was przyszło - skwitował z podziwem Mentzen.

Radom był kolejnym przystankiem na mapie środowych podróży Mentzena po regionie radomskim. Wcześniej odwiedził on Szydłowiec, Przysuchę i Zwoleń, natomiast w czwartek, 24 kwietnia spotka się z mieszkańcami Lipska. Terminy były napięte, dlatego też zanim Mentzen pojawił się na specjalnie przygotowanej scenie i przyjechał do Radomia, głos zabrali zaproszeni goście. Wśród nich był m.in. poseł Konrad Berkowicz. - Jesteśmy w Radomiu, dlatego serdecznie chcę wam podziękować za Ewę Zajączkowską-Hernik, za nasz głos rozsądku w Europie! - rozpoczął parlamentarzysta. - Żyjemy w świecie, w którym depcze się wolność, żyjemy w świecie, w którym panuje niewyobrażalna biurokracja. Trzeba zmienić system, a to gwarantuje tylko Sławomir Mentzen - mówił Berkowicz.

Potem na scenie pojawiła się wspomniana Zajączkowska-Hernik, pochodząca i mieszkająca w naszym mieście posłanka do Parlamentu Europejskiego, która mandat zdobyła jednak w Warszawie. Skrytykowała obecnych polityków, zaznaczając, że jedyną osobą, która ma szansę na przełamanie duopolu "POPiS" jest właśnie Mentzen. - Chcę Polski normalnej, bezpiecznej, dumnej i bogatej. Konfederacja pokazała, że stoi po waszej stronie, w przeciwieństwie do np. Platformy Obywatelskiej, która rządzi w Radomiu. Jesteście zadowoleni z rządów Witkowskiego w Radomiu? - pytała uczestników spotkania, którzy stanowczo wyrażali swoją negatywną opinię.

Podczas środowego spotkania obecny był też wicemarszałek sejmu, Krzysztof Bosak. Podkreślił, że w tych wyborach każdy głos jest ważny. - Nie wierzcie mediom, które mówią, że to niemożliwe, żeby Mentzen osiągnął dobry wynik, żeby wszedł do drugiej tury, żeby wygrał te wybory. W każdym państwie, w którym jest taka medialna narracja okazuje się, że jest zupełnie na odwrót! - stwierdził Bosak. Na koniec swojego wystąpienia skrytykował polskich polityków i partie polityczne, które - jego zdaniem - realizują interesy innych państw, a także duszą gospodarczy rozwój naszego państwa.

W końcu, po blisko 30 minutach od planowanej daty rozpoczęcia, na mównicy pojawił się Sławomir Mentzen. Spotkanie rozpoczął od słów uznania dla wszystkich, którzy pojawili się na Placu Konstytucji 3 Maja. - Jest was naprawdę dużo - stwierdził, po czym zrobił sobie pamiątkowe selfie. Stwierdził, że Radom jest 270 ośrodkiem, który odwiedza w tej kampanii. - Tym samym pobiłem rekord Andrzeja Dudy, który wcześniej odwiedził 260 miast. Ja chcę ustanowić rekord, który przez dziesięciolecia nie zostanie pobity, bo jeszcze blisko miesiąc kampanii przed nami. A robię to po to, żeby w Polsce coś się wreszcie zmieniło - powiedział Mentzen.

Na początku skupił się na kwestii służby zdrowia, która - jak stwierdził - jest na poziomie 2003 roku. - Politycy nie mają pomysłu na poprawę tej sytuacji. Kolejki są coraz dłuższe, do lekarza jeździ się coraz dalej, a zamiast tego politycy zajmują się tym, żeby liberalizować przepisy aborcyjne. W ostatnich dniach głośno było o sprawie pewnej lekarki z Oleśnicy, która dokonała aborcji w dziewiątym miesiącu ciąży. Co oni chcą jeszcze liberalizować? Może chcą, żeby dzieci po urodzeniu mogły zostać zabijane? - pytał Mentzen.

Kandydat Konfederacji nie wierzy w zapewnienia rządu na temat bezpieczeństwa i tego, że możemy czuć się spokojni. - Nie mamy zapasów, nie mamy żołnierzy, gdyby napadła na nas Rosja to bylibyśmy w stanie bronić się przez dwa tygodnie. O jakim więc bezpieczeństwie mówimy? - stwierdził. Skrytykował Rafała Trzaskowskiego za jego zapewnienia o patriotyzmie gospodarczym. - Mówi to osoba, która jako prezydent Warszawy kupuje autobusy z Chin, tramwaje z Korei, metro budują Turcy, a drzewka sprowadzane są z Niemiec. No i słynne CPK - po co w Polsce, skoro jest już pod Berlinem - grzmiał Mentzen.

Dodał, że politycy nie potrafią wydawać pieniędzy podatników. Jako przykład - również w kontekście Warszawy i Trzaskowskiego - podał toaletę w Parku Skaryszewskim za 600 tys. zł czy jaju na palcu Pięciu Rogów za ponad 200 tys. zł. - Oni nie szanują waszych pieniędzy, oni wolą wydawać je na Ukraińców. Czy ktoś pytał was, czy chcecie sponsorować ich leczenie, finansować im 800+? Mamy rząd frajerów, którzy tymi decyzjami wydłużają kolejki do lekarzy, a Ukraińcy leczą się za nasze. Wyobrażacie sobie podobną sytuację w kontekście Niemiec? Oni nigdy by się nie zgodzili, żeby Polacy tam wjechali i leczyli się za darmo - mówił Mentzen.

Mentzen chce walczyć z Zielonym Ładem. - To przez niego mamy wysokie ceny prądu, najwyższe w Europie. To on niszczy polskie rolnictwo, polski przemysł, polskie firmy. Mamy zamykać elektrownie, kopalnie i sprowadzać Siemensy do mielenia ptaków z Niemiec. Gdzie są elektrownie jądrowe? To wstyd, że do tej pory nawet jedna nie powstała na terenie naszego kraju - komentował kandydat Konfederacji na prezydenta.

Potem odniósł się do tematu bezpieczeństwa. - Unijni urzędnicy chcą, żebyśmy rejestrowali kury w gospodarstwie. Po co to komu? Zmarnowane pieniądze, zmarnowany czas. Mamy rejestrować kury, a jednocześnie wpuszczamy do naszych krajów nielegalnych imigrantów, którzy w żaden sposób nie są rejestrowani. A to przecież oni są zagrożeniem, to oni powodują, że poziom bezpieczeństwa spada - mówił Mentzen. Za przykład podawał Szwecję czy Wielką Brytanię, gdzie na przestrzeni ostatnich lat znacząco wzrósł poziom przestępczości. Stwierdził, że nie wierzy w polską klasę polityczną i w to, że politycy spełnią swoje zapowiedzi w sprawie braku przyjmowania migrantów. - Widzieliśmy, co robili posłowie PO, gdy wybuchała wojna hybrydowa na granicy. Premier Tusk mówił o biednych ludziach, którym trzeba pomóc i którzy szukają swojego miejsca na ziemi. Posłowie dowozili im pizzę, Trzaskowski dofinansował paszkwil Agnieszki Holland, czyli film "Zielona Granica", który ośmieszał i przedstawiał w negatywnym świetle naszą służbę graniczną, wojsko. Polacy nie pozwolą na migrację, obronimy nasze żony, córki, matki! - ogłosił Mentzen.

Kandydat na prezydenta stwierdził, że Polska zasługuje na lepszych polityków, a tych obecnych trzeba zmienić. Zapewnił, że jeśli zostanie prezydentem, nie podpisze żadnej ustawy zwiększającej obecne podatki lub wprowadzające nowe. - Emerytury będą zwolnione z podatku dochodowego, odrzucimy Zielony Ład, broniąc tym samym polskiego rolnictwa i przemysłu. Do tego uszczelnię polskie granice i zablokuję masowe migracje. Nie pozwolę na wysłanie polskiego wojska na Ukrainę. Polski interes przede wszystkim! To wszyscy obcokrajowcy mają dostosować się do nas, do naszego stylu życia, do naszej kultury, do naszej religii, a nie my do nich. My jesteśmy u siebie i chcemy Polski dumnej oraz suwerennej - zakończył Mentzen. Zwrócił się do uczestników spotkania, zwłaszcza tych młodych, aby przekazali te informacje swoim rodzicom oraz dziadkom, a także zachęcili ich do oddawania głosu na niego. - W telewizji tylko mną straszą i opowiadają na mój temat głupstwa, więc ta wiedza inaczej do nich nie dotrze - stwierdził.

Po zakończeniu spotkania Mentzen zszedł do publiczności. Każdy chętny mógł sobie z nim zrobić pamiątkowe zdjęcie. Fotografii było sporo, bo do kandydata Konfederacji na prezydenta ustawiła się ogromna kolejka.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama