Golubickas to stały bywalec zgrupowań swojej reprezentacji. Nie inaczej jest podczas przerwy na mecze Eliminacji do Mistrzostw Świata FIFA, które odbędą się w 2026 roku w Kanadzie, Meksyku i USA. Polacy zmierzyli się z Litwinami w pierwszej kolejce tych właśnie rozgrywek.
Mimo, że Paulius nie bryluje póki co w Radomiu, dostał szansę od selekcjonera - nie ma co się dziwić, od kilku lat jest liderem kadry. Poziom reprezentacji naszych sąsiadów najdosadniej pokazuje fakt, że w jej podstawowym składzie gra zawodnik, który w Ekstraklasie zagrał zaledwie 54 minuty.
Środkowy pomocnik RKS-u wybiegł na murawę Stadionu Narodowego od pierwszej minuty, na pozycji prawego skrzydłowego. Obiektywnie trzeba jednak przyznać, że nie pokazał się ze swojej najlepszej strony i zrobił sporo mniej niż jego koledzy z ataku. Boisko opuścił w 60. minucie, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polaków 1:0. Bramkę zdobył Robert Lewandowski.















Napisz komentarz
Komentarze