Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
środa, 25 czerwca 2025 03:16
Reklama Fotowoltaika

Maria Yordanova nową zawodniczką Moya Radomki Radom

Maria Yordanova została nową przyjmującą Moya Radomki Radom. To reakcja klubu na kontuzję Weroniki Szlagowskiej, która będzie pauzować przez najbliższe tygodnie.
Maria Yordanova nową zawodniczką Moya Radomki Radom

Źródło: fot. radomka.com

Nowa siatkarka Radomki pochodzi z Bułgarii i ma 22 lata. Mierzy 184 centymetry wzrostu. Swoją karierę rozpoczynała w klubie Levski Sofia, z którym zdobyła cztery wicemistrzostwa Bułgarii, a także dwa brązowe i jeden srebrny medal w Pucharze Bułgarii. Ze swojej ojczyzny przeniosła się do rumuńskiego CSM Târgoviște. Podczas pobytu w tym zespole, Yordanova świętowała m.in. pierwsze i drugie miejsce w lidze rumuńskiej. Bułgarka jest również brązową medalistką ligi francuskiej ze Stade Français Paris St Cloud, a w minionym sezonie reprezentowała turecki Nilüfer Belediyespor. 

- Kiedy dowiedzieliśmy się o zaistniałej sytuacji, był już sierpień, a w tym okresie większość zawodniczek na wysokim poziomie ma podpisane kontrakty. Aby wypełnić lukę, musieliśmy znaleźć siatkarkę o podobnych umiejętnościach jak Weronika. Na szczęście udało nam się zakontraktować Marię, która posiada dokładnie takie wartości jak Weronika. Cieszymy się, że Maria dołączyła do naszego zespołu - powiedział na łamach radomka.com trener pierwszego zespołu, Jakub Głuszak. 

Moya Radomka Radom przygotowuje się obecnie do nowego sezonu, który rusza pod koniec września. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama