O trudnej sytuacji finansowej schroniska dla zwierząt mówiła kilka dni temu w Porannej Rozmowie Radia Rekord i TV Dami przewodnicząca Rady Miejskiej Radomia Kinga Bogusz Łukaszowi Molendzie. Brakuje 100 tys. zł na bieżące funkcjonowanie placówki, w tym na opłacenie rachunków czy kupno leków dla zwierzaków.
Podczas poniedziałkowej (28 września) sesji radni mieli zdecydować o zmianach w budżecie miasta. - W projekcie uchwały nie znalazło się wsparcie dla schroniska dla zwierząt – zauważyła Kinga Bogusz. - Jak w takim razie miasto zapewni placówce płynność finansową.
Wiceprezydent Jerzy Zawodnik przypomniał, że przytulisko na Wincentowie, choć w odczuciu bardzo wielu osób należy do miasta, tak naprawdę miejskie nie jest. Prowadzi je Radomskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, które wygrało ogłoszony przez miasto konkurs i dostało tyle pieniędzy, ile napisało w ofercie. - Sytuacja schroniska jest nam dobrze znana, ale – biorąc pod uwagę tę sytuację formalno-prawną – nie możemy dać towarzystwu dodatkowych pieniędzy. Fundusze dla schroniska zostały przekazane z gminnych spółek.
Wiceprezydent przyznał, że nie jest to kwota 100 tys. zł, ale na pewno kryzys w schronisku zostanie zażegnany.
















Napisz komentarz
Komentarze