Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 20:08
ReklamaElmas

Zamiast "LIFE" jest "UNLIFE"?

Czy program Life realizowany w Dolinie rzeki Mlecznej przynosi więcej szkody niż pożytku? O tym, przekonani są radomscy społecznicy z Zielonej Akcji, którzy w sobotę znaleźli martwego bobra. Przypuszczają, że mógł zostać otruty.
Zamiast "LIFE" jest "UNLIFE"?

Źródło: fot. Zielona Akcja Radom

Przypomnijmy, program Life zakłada adaptację przestrzeni miejskiej do zmian klimatu; to np. zmiany w obrębie zalewu na Borkach, przywrócenie dawnego biegu rzeki Mlecznej, a także prace na rzece Cerekwiance i Potoku Północnym. Jedak zdaniem społeczników z Zielonej Akcji program „LIFE”, którego nazwa de facto oznacza przecież „życie i ochronę”, jest jego zupełnym przeciwieństwem. Ich zdaniem, ten program wręcz zabija. „Niestety kolejnymi ofiarami programu renaturyzacji doliny rzeki Mlecznej są bobry. Zwierzęta objęte ochroną prawną padły ofiarą programu, który z tytułu zakłada ochronę i odtworzenie siedlisk przyrodniczych. Bezmyślne zabiegi melioracyjne prowadzone na Cerekwiance i Mlecznej są sprzeczne z koncepcją adaptacji rzeki Mlecznej do zmian klimatu, a forma niezgodna z decyzją środowiskową. Konserwator zabytków nie nadzoruje zbędnych robót w strefie konserwatorskiej” - możemy przeczytać na profilu Społecznego Komitetu Ratowania Parku Kulturowego Stary Radom.

Okazuje się, że w sobotę, 13 czerwca podczas inwentaryzacji terenowej, społecznicy znaleźli na brzegu rzeki martwego bobra. I jak mówi Jarosław Staniszewski z Zielonej Akcji Radom, jest podejrzenie, że bóbr mógł zostać otruty. - Program Life zakładał ochronę siedlisk. Niestety regulacja rzeki przeszkadza w bytowaniu bobrów w tym miejscu. W związku z tym na pewno przeszkadzały przy inwestycji. Widać, że bobry nie mieściły się w koncepcji miasta. Mamy podejrzenia, że zostały wytrute – mówił w Radiu Rekord Jarosław Staniszewski. - Mamy takie przypuszczenia, bo z ich nor wypływała maź, przypominająca taką ropopochodną ciecz – dodaje.

Również - jak przyznaje – społecznicy na miejsce próbowali ściągnąć policję, ale się nie udało. - Chcieliśmy zgłosić popełnienie przestępstwa, żeby były zabezpieczone próbki – mówi Staniszewski. Natomiast w niedzielę, 14 czerwca na miejscu pojawili się Inspektorzy Ochrony Środowiskowej, straż pożarna i strażnicy z Ekoptarolu, którzy zabezpieczyli próbki gleby.

Przypomnijmy, w maju pisaliśmy, że doszło do zniszczenia bobrzej tamy, jak również do nielegalnej wycinki drzew. Czy tak powinna wyglądać realizacja programu Life? - pytają społecznicy. Zdaniem Jarosława Staniszewskiego, miasto powinno zostawić naturalizację cieku bobrom. - Za to powinno miasto dostać pieniądze, że utrzymuje na miejscu bobry i pozowała im działać. To przyniosłoby więcej pożytku dla miasta – twierdzi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Anonim 15.06.2020 20:19
Radzia to jest taki sam ekolog jak Rafalala czy śp. Adamowicz. Gęby wypchane frazesami, a szambo leci

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Jurek 15.06.2020 18:49
Przecież bobry i ich działania są znakomitym przykładem rozwiązań na rzecz retencji krajobrazowej; LIFE jak najbardziej wspiera tego typu działania; prawdopodobnie to społecznicy z Zielonej Akcji zabijają te bobry i robią wokół tego polityczny szum, by zwrócić na siebie uwagę - jeśli tak rzeczywiście jest to ich postawa jest godna potępienia;

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 15.06.2020 18:12
Uwolnić bobry!!!

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Zielony szczaw 15.06.2020 15:00
A ja mam podejrzenie ze to ekoterrorysci. Przecież mogę podejrzewać i głośno o tym mówić skoro oni podejrzewają otrucie.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
du 15.06.2020 16:18
a ja mam podejrzenie że pewna dyr. z pewnego wydziału w UM radom nie podjęła decyzji bo dotyczyła...... właśnie tu jest zakładka. Odpowiedź jest prosta wiatr historii musi nadejść dla tej pani.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama