Bezdomny rozłożył swoje legowisko pomiędzy szynami w okolicy wiaduktu w ul. Słowackiego. Sygnał o śpiącym na torach mężczyźnie oficer dyżurny Straży Miejskiej w Radomiu otrzymał w czwartek (26 lipca). Na miejsce od razu wysłano najbliższy patrol.
- Funkcjonariusze szybko odnaleźli mężczyznę. Bezdomny spał w najlepsze na rozłożonym legowisku pomiędzy torami. Patrol nakazał mężczyźnie opuszczenie torowiska. To był naprawdę ostatni moment, za chwilę nadjechała drezyna - relacjonuje Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu,
Mężczyzna był trzeźwy. Zdziwiony obecnością mundurowych, tłumaczył się, że chciał tylko przespać się, ale nie przypuszczał, że kładzie się na torach, które są używane. Bezdomny odmówił też wszelkiej pomocy.
- Spisaliśmy jego dane, przekażemy je teraz do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Nie możemy nic więcej zrobić, będziemy częściej patrolować rejon torowiska - mówi Piotr Stępień.














