Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 01:14
Reklama

"Zarzucił mu na głowę sznurek i próbował przytrzymać". Co działo się na ul. Miłej?

"Zarzucił mu na głowę sznurek i próbował przytrzymać" - czytamy w mediach społecznościowych. Sprawa dotyczy mężczyzny, który na ul. Miłej w Radomiu miał nie tylko obserwować dzieci i za nimi chodzić, ale także dusić je sznurkiem. Podejrzewany 30-latek został wylegitymowany i odizolowany w szpitalu.
"Zarzucił mu na głowę sznurek i próbował przytrzymać". Co działo się na ul. Miłej?

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

W poniedziałek, 2 stycznia na Facebooku na profilu Spotted:RADOM pojawił się wpis dotyczący podejrzanego zachowania mężczyzny na ul. Miłej w okolicy Publicznej Szkoły Podstawowej nr 34 w Radomiu. Mężczyzna miał nie tylko obserwować dzieci i za nim chodzić, ale także dusić je sznurkiem. Jak czytamy w anonimowym wpisie w mediach społecznościowych: "Pierwszym razem, kiedy mój chrześniak zwrócił na to uwagę, troszkę podszedłem do sprawy za delikatnie, ponieważ nie dotyczyła bezpośrednio jego, natomiast dzisiaj sytuacja się powtórzyła. Chodzi za młodym 13latkiem i go śledzi. Pierwszym razem chrześniak był z kolegą, kiedy bohater ze zdjęcia zarzucił mu na głowę sznurek i próbował przytrzymać. Chłopak na szczęście się uwolnił. (...) Z krótkiego wywiadu środowiskowego, przeprowadzonego z innymi dzieciakami przy boisku wynika, że to nie jedyny przypadek. Pani, którą obok spotkałem również oznajmiła, że często jest widziany w okolicach boiskach ok godz. 13-14."

Jak informuje  sierż. szt. Kamil Warda z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, podejrzewany mężczyzna został wylegitymowany w pobliżu PSP 34 we wtorek, 3 stycznia. - Policjanci z Komisariatu Policji I w Radomiu podjęli działania w związku z pojawiającymi się sygnałami dotyczącymi mężczyzny, który ma obserwować i chodzić za dziećmi w rejonie szkoły podstawowej na ul. Miłej w Radomiu. 30-letni mężczyzna został wylegitymowany w pobliżu szkoły, a ze względu na jego zachowanie wezwano karetkę pogotowia ratunkowego. Następnie decyzją lekarza, mężczyzna został odizolowany w szpitalu. Po tej sytuacji rodzice dzieci, których dotyczyły zdarzenia, złożyli oficjalne zawiadomienia - informował sierż. szt. Kamil Warda z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Obecnie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Radom-Wschód wyjaśniane są okoliczności tych zdarzeń.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama