Piłkarze Radomiaka Radom zakończyli kolejny tydzień przygotowań do rundy wiosennej w II lidze. W sobotę (4 lutego) Zieloni zagrali z najgroźniejszym przeciwnikiem w grach kontrolnych - Górnikiem Łęczna, zespołem występującym na co dzień w piłkarskiej LOTTO Ekstraklasie.
Szósty pojedynek Radomiaka Radom w zimowych przygotowaniach rozpoczął się idealnie. Już w 17 minucie meczu bramkarz Górnika Łęczna sfaulował w polu karnym Mateusza Stąporskiego, a arbiter bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do egzekucji rzutu karnego podszedł Rossi Leandro, który wyprowadził Radomiaka na prowadzenie. Do przerwy nie zobaczyliśmy więcej bramek i trzeba przyznać, że Zieloni grali bardzo ciekawy futbol.
Druga część spotkania rozpoczęła się bez zmian w składzie Radomiaka Radom, zaś Franciszek Smuda - szkoleniowiec Górnika Łęczna wymienił całą wyjściową jedenastkę. Gospodarze sobotniego pojedynku w 64 minucie meczu doprowadzili do wyrównania. Sytuacji sam na sam z Adrianem Szadym nie zmarnował Piotr Grzelczak i jak się później okazało, było to trafienie, które ustaliło wynik pojedynku w Arenie Lublin.
Kolejny mecz kontrolny Radomiak Radom rozegra już w najbliższą środę (8 lutego), a przeciwnikiem będzie drużyna Wisła Puławy
Górnik Łęczna - Radomiak Radom 1:1 (0:1)
Bramki: Grzelczak 66' - Leandro k. 18'
Górnik I połowa: Małecki - Sasin, Szmatiuk, Komor, Leandro, Tymiński, Bonin, Piesio, Hernandez, Dzalamidze, Śpiączka
Górnik II połowa: Smug - Matei, Bogusławski, Gerson, Jarecki, Danielewicz, Atoche, Dźwigała, Grzelczak, Pitry, Ubiparip
Radomiak: Szady - Spychała, Grudniewski, Świdzikowski, Sulkowski, Cupriak (64' Tarnowski), Kościelny, Bemba, Stąporski (83' Filipowicz), Kwiek (64' Stanisławski), Leandro (83' Szpak)
(składy: radomiak.pl)














