
Joannę Moro po brawurowej roli Anny German pokochali prawie wszyscy Polacy. Kariera stanęła przed Nią otworem. Aktorka jednak wybrała (a przynajmniej planowała) osiedlenie się na dłużej w Rosji, bowiem serial o Annie German przyniósł Jej tam niewiarygodną sławę! Za tym szły i pieniądze, i kontrakty ale… No właśnie. W ostatnim wywiadzie dla magazynu „Show” Aktorka definitywnie oświadczyła, że jednak Rosja to nie jest to. Zerwała umowy i z powrotem zaczęła pracować w naszym kraju.
- Zamknęłam ten rozdział. Teraz koncentruję się wyłącznie na Polsce.
Powód jest taki, jakiego możemy się domyślać – polityka władz Rosji, której Joanna Moro nie zamierza popierać. Dziennikarze „Show” podają jeszcze jeden powód tej decyzji – kontakty z mężem – Mirosławem Szpilewskim, który mógł zapewne poczuć się odsunięty na plan drugi…













