
Prezenterka i właścicielka firmy Ammadora, postanowiła wspomóc
rodzimą ścieżkę edukacyjną. 35- letnia pogodynka wybrała się w
odwiedziny do Ghany i to właśnie tam postanowiła... wybudować szkołę dla
"dzieci ulicy". Plany są wciąż w fazie rozwoju, ale Omenaa w wywiadzie
dla Newseria Lifestyle była przekonana o tym, że to dobry pomysł.
"Będzie mi na pewno trudno zebrać całą kwotę, ale jak już uda się
to zrealizować, to będzie niesamowita satysfakcja i miejsce, do którego
będę mogła wracać. Szkoła budowana jest dla dzieci ulicy, które nie mają
tak naprawdę szansy na edukację, ponieważ sami trafiają na plantacje,
czasami ich rodziców po prostu na to nie stać. Dzięki tej szkole pozwolę
im możliwość spełniać marzenia. Bo wiesz, co jest najpiękniejsze, kiedy
pytam dzieci w Afryce, o czym one marzą, to one nie marzą o tym, co
europejskie dzieci, czyli o kolejnym iPadzie czy kolejnych ciuchach,
lecz o tym, żeby być na przykład nauczycielem, żeby być lekarzem. Oni
chcą być samodzielni" - przyznała w wywiadzie dla portalu Newseria
Lifestyle.
Ja mogę tylko trzymać kciuki i mieć nadzieję, że na samych planach się nie skończy : )














