
Radomianie przystąpili do tego spotkania bez Damiana Sałka, który musiał pauzować za nadmiar żółtych kartek. Pod znakiem zapytania stał występ Mikołaja Skórnickiego, który ostatnio narzekał na uraz, ale ostatecznie doświadczony obrońca znalazł się w pierwszym składzie.
Już w pierwszej minucie ekipa z Plant oddała strzał na bramkę rywali, ale uderzenie Michała Bojka było niecelne. Kilka chwil później w polu karnym rywala dryblował Piotr Nowosielski, ale obrońcy wybili piłkę. W 14 minucie tuż nad poprzeczką strzelał Mariusz Marczak. Po niespełna półgodzinie gry gości uratowała poprzeczka. Chwilę później z trudem strzał Anatolija Titunina obronił Mateusz Tobjasz. W 35 minucie na 17 metrze faulował Piotr Wieczorek. Rzut wolny egzekwował Sebastian Olczak, który pięknym strzałem pokonał golkipera Pogoni. Tuż przed przerwą radomianie doprowadzili do remisu. Tuż przed polem karnym faulowany był Piotr Nowosielski, a ze stałego fragmentu trafił Mariusz Marczak, który posłał piłkę prosto w okienko bramki.
Po wznowieniu gry to gospodarze byli stroną przeważającą. W 64 minucie rezerwy Pogoni miały szansę wyjść na prowadzenie, ale w sytuacji sam na sam górą był Andriej Radczenko. Przez około dwadzieścia minut gry w drugiej połowie, Broń nie oddała celnego strzału na bramkę Tobjasza. Udało się to dopiero Piotrowi Nowosielskiemu w 71 minucie, ale z jego uderzeniem poradził sobie golkiper. Wynik nie uległ już zmianie, a radomian przed stratą gola uratowała jeszcze poprzeczka.
Pogoń II Siedlce - Broń Radom 1:1 (1:1)
Pogoń II: Tobjasz - Olczak, Panufnik, Lewandowski, Wójcik, Drażba, Paczkowski, Gąsior, Guzek (Buga 71'), Kaszubowski (Dmowski 66'), Dzięgielewski (Ciechański 46')
Broń: Radczenko - Wieczorek (Rdzanek 46'), Ankurowski, Skórnicki, Wichucki, Bojek (Książek 69'), Titunin (Krukowski 90'), Bouchniba, Leśniewski (Nogaj 85'), Marczak, Nowosielski














