Każdego roku przed świętami do radomskich szpitali przywożone są starsze osoby, które według rodziny wymagają natychmiastowej hospitalizacji. W rzeczywistości babcia czy dziadek wcale nie czuje się gorzej, a jedynie... przeszkadza.
Czy tradycja rodzinnego spędzania czasu w święta to już przeżytek? Większość z osób deklaruje, że najważniejsza jest dla niego rodzina, a mimo to szpitale przed każdymi świętami odnotowują większą liczbę seniorów na swoich oddziałach.
Bożenna Pacholczak uważa, że czas świąteczny seniorzy powinni spędzić z rodzinami. Pobyt w szpitalu to dla nich traumatyczna sytuacja.
- Personel lekarski stara się takim osobom poświęcić więcej czasu, porozmawiać z nimi. Dodatkową terapią jest dla nich pobyt w sali z innymi seniorami, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji. Po świętach pacjenci są oczywiście odbierani, czasami tuż po świętach - dodaje Bożenna Pacholczak.
- Problem niewątpliwie istnieje i to niestety nie tylko w okresie świąt. Zdarza się, że osoby starsze, które są już po zabiegach lub badaniach, nie są chętnie odbierane przez rodziny. To bardzo przykre zjawisko, ale niestety ma miejsce – mówi Andrzej Pawluczyk, dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. - Bardzo często rodziny korzystają z rent i emerytur starszych osób, które akurat przebywają w szpitalu na koszt państwa.













