Anja Rubik należy do osób, które ze swojego życia czerpią garściami. Ciągłe wyjazdy, zarówno te służbowe jak i rekreacyjne pochłaniają jej bardzo wiele czasu, a jak sama podkreśla nienawidzi siedzieć wciąż w tym samym miejscu. Jednak jako, że jej sława osiągnął już światowy format, autobusy i samochody odpadają – modelka podróżuje już tylko samolotami. 32-letni wzór „idealnego” piękna często więc zwiedza lotniska. I tak, tym razem wylądowała na w podkrakowskich Balicach, gdzie jak napisała na Twiterze, nie dość, że zmarzła do kości, to warunki dla podróżujących były fatalne.
„Jestem w Balicach, już dawno tak nie zmarzłam. Bulwersujące są warunki jakie lotnisko stworzyło podróżnym i tu pracującym! Wstyd!”
Lotnisko nie pozostało dłużne i na odpowiedź długo nie trzeba było czekać.
„Przepraszamy, jesteśmy w trakcie przebudowy. Nasze służby pracują nad rozwiązaniem problemu.”