Początek sezonu 2025/26 w PLS 1. Lidze jest dla Pierrota Czarnych Radom bardzo ciężki. Podopieczni Krzysztofa Michalskiego w pierwszych pięciu kolejkach zanotowali tylko jedno zwycięstwo - i to dopiero po tie-breaku - z BKS-em Bydgoszcz. Na mecz szóstej serii gier do Świdnika też nie jechali w roli faworyta. Rywale mieli na koncie cztery "oczka" więcej.
Pojedynek z Avią był bardzo zacięty właściwie od początku do końca. Już pierwszy set kończył się na przewagi - szalę zwycięstwa wtedy na swoją korzyść przechyli radomianie wygrywając do 25. Potem jednak dwie kolejne partie wygrali siatkarze gospodarzy - kolejno do 21 i 23.
W czwartej odsłonie miejscowi prowadzili już 8:5 czy 11:7, ale Czarni nie złożyli broni. Po chwili to oni byli na prowadzeniu (12:14). Potem rywalizacja się wyrównała, a wynik oscylował w granicach remisu. I znowu, podobnie jak w odsłonie otwarcia, Czarni wygrali na przewagi - tym razem do 28.
O wyłonieniu zwycięzcy zadecydował więc tie-break. Decydującego seta znowu lepiej zaczęła Avia (4:1), ale potem gra była bardzo wyrównana. Raz piłkę meczową mieli jedni, raz drudzy - finalnie zwyciężyli radomianie - do 17 i zanotowali swoje drugie zwycięstwo w sezonie.
Najskuteczniejszym zawodnikiem radomskiej ekipy w tym spotkaniu był Michał Wójcik. Przyjmujący zdobył aż 27 punktów, z czego 23 atakiem przy świetnej skuteczności 61 procent.
PZL Leonardo Avia Świdnik - Pierrot Czarni Radom 2:3 (25:27, 25:21, 25:23, 28:30, 17:19)
Avia: Pigłowski 2, Rykała 4, Rawiak 18, Sokołowski 19, Gwardiak 11, Oziabło 9, Kuś (libero) oraz Orlicz 1, Kryński 17, Ociepski.
Czarni: Gonciarz, Kluth 18, Kowal 18, Wójcik 27, Miniak 16, Szymański 7, Filipowicz (libero) oraz Sławiński, Ziółkowski 1, Szczurowski 1.
Sędziowie: Mariusz Fiutek i Janusz Cyran.
MVP: Michał Wójcik (Czarni).















Napisz komentarz
Komentarze