Na inaugurację sezonu siatkarze Pierrota Czarnych Radom stanęli przed trudnym zadaniem - zmierzyli się bowiem na wyjeździe ze spadkowiczem z PlusLigi, GKS-em Katowice. W składzie gospodarzy występują zawodnicy z dużym ligowym doświadczeniem, m.in. Gonzalo Quiroga, Grzegorz Pająk, Wojciech Włodarczyk, czy Michał Superlak. Katowiczanie pożegnali się z najwyższą klasą rozgrywkową po dziewięciu latach gry.
Dla Czarnych sezon 2025/26 jest drugim z rzędu w rozgrywkach PLS 1. Ligi. Zespół jest zbudowany wokół radomian i siatkarzy związanych wcześniej z klubem. Spotkanie w Katowicach radomska ekipa rozpoczęła w osłabieniu, bo z powodu urazu zabrakło atakującego Rafała Faryny. Początek meczu był wyrównany, ale przy zagrywkach Michała Superlaka gospodarze odskoczyli na 14:9. Chwilę później punktowy serwis Grzegorza Pająka dał im prowadzenie 19:13, a całą partię GKS wygrał 25:18.
W drugiej partii było nieco inaczej, bo tym razem to Czarni wypracowali sobie przewagę, po punktowej zagrywce Michała Kowala było 4:7. Szybko jednak katowiczanie zniwelowali stratę, po czym gra się wyrównała. W końcówce jednak znowu swoją wyższość udowodnili siatkarze ze Śląska, którzy zwyciężyli do 20.
Trzecia odsłona była dość podobna jeśli chodzi o przebieg do partii otwarcia. Radomianie próbowali nawiązać walkę, ale nie byli w stanie w Katowicach wygrać na inaugurację nawet jednego seta. GKS prowadził już 20:13 i choć potem przy serwisie Michała Wójcika Czarni nieco dogonili rywali (20:17), to ostatecznie miejscowi wygrali do 21, a w całym meczu 3:0.
W drugiej kolejce Czarni zagrają we własnej hali z BBTS-em Bielsko-Biała. Spotkanie odbędzie się w piątek 19 września o godz. 18 w Radomskim Centrum Sportu.
GKS Katowice - Pierrot Czarni Radom 3:0 (25:18, 25:20, 25:21)
GKS: Pająk 3, Superlak 15, Quiroga 11, Włodarczyk 7, Krulicki 8, Hudzik 5, Waloch (libero) oraz Fenoszyn, Domagała 2.
Czarni: Gonciarz, Wójcik 8, Kowal 11, Urbanowicz 12, Miniak 6, Szymański 5, Filipowicz (libero) oraz Szczurowski, Sławiński.
Sędziowie: Jacek Litwin i Piotr Habel.
MVP: Grzegorz Pająk (GKS).















Napisz komentarz
Komentarze