Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano, w okolicy dworca kolejowego w Radomiu. Inspektorzy ITD zatrzymali do kontroli osobowego peugeota oznaczonego jako taksówka. Samochód był wykorzystywany do komercyjnego przewozu osób za pomocą aplikacji mobilnej. - W momencie interwencji kierowca był w trakcie realizacji kursu – jechał po pasażera. Podczas badania trzeźwości stwierdzono u niego 0,24 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, co odpowiada około 0,5 promila - mówi Zbigniew Kapciak, Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego.
Nietrzeźwy kierowca został przekazany funkcjonariuszom Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna, a także inne konsekwencje prawne.
- Jazda pod wpływem alkoholu jest skrajnie niebezpieczna. Nawet niewielka ilość alkoholu wpływa negatywnie na zdolności psychofizyczne kierowcy – obniża koncentrację, wydłuża czas reakcji i może prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków. Jedna nieodpowiedzialna decyzja może mieć dramatyczne konsekwencje nie tylko dla kierowcy, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego - mówi Zbigniew Kapciak.

















Napisz komentarz
Komentarze