HydroTruck pojechał do Sopotu bez chorego Daniela Dawdo i kontuzjowanego Daniela Walla. Radomianie zagrali w Sopocie z sąsiadującym z nimi w tabeli zespołem Bears Uniwersytet Gdański Trefl. Pierwsza połowa nie układała się po myśli HydroTrucku, który miał problemy ze skutecznością. Po wyrównanej pierwszej kwarcie (18:18), druga to duża przewaga gospodarzy i ich wygrana 20:9, dzięki czemu do przerwy prowadzili oni 38:27.
W drugiej połowie nastąpiło przebudzenie gości. Podopieczni Roberta Witki zabrali się za odrabianie strat i na niespełna cztery minuty przed końcem trzeciej ćwiartki doprowadzili do remisu 43:43, a niedługo potem po trafieniu Patryka Wydry wyszli na prowadzenie (49:51). W ostatniej części spotkania radomska ekipa powiększyła przewagę. Kiedy z dystansu trafił Jakub Zalewski było już 56:65. Finalnie HydroTruck zwyciężył w Sopocie różnicą czterech "oczek" (72:76).
Po 16 rozegranych spotkaniach w Pekao S.A. 1. Lidze radomianie mają na koncie pięć zwycięstw i 11 porażek.
Bears Uniwersytet Gdański Trefl Sopot - HydroTruck Radom 72:76 (18:18, 20:9, 11:24, 23:25)
Trefl: Sternicki 17, Ambroziak 12, Czerlonko 9, Kiejzik 8, M.Jęch 7, Wadowski 7, Didier-Urbaniak 4, Ponitka 4, Samiec 2, A.Jęch 2.
HydroTruck: Komenda 19, Ransom 15, Zalewski 14, Siemianiuk 11, Ciechociński 6, Wydra 4, Biliński 4, Styczeń 3.















Napisz komentarz
Komentarze