We wtorek (3.12) wieczorem oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Radomiu otrzymał zgłoszenie dotyczące pożaru piecyka w jednym z domów na terenie gminy Jedlińsk. Zgłaszający mężczyzna poinformował, że nie ma siły, aby wydostać się na zewnątrz budynku. Po przekazaniu tej informacji pierwsi na miejsce dojechali policjanci z komisariatu w Jedlińsku. Do zdarzenia doszło w domu jednorodzinnym, z którego wydobywał się gęsty dym, a drzwi były zamknięte.
- Sierż.szt. Arkadiusz Bukowski oraz sierż.szt. Sebastian Rychel natychmiast przystąpili do działania i wyważyli okno, dzięki czemu dostali się do środka, a wewnątrz znaleźli mężczyznę siedzącego na podłodze w jednym z pomieszczeń - opowiada Justyna Jaśkiewicz z radomskiej policji. - Mundurowi wyciągnęli z zadymionego budynku 42-latka, po czym sprawdzili, czy w budynku jeszcze ktoś jest. Mężczyzna był przytomny, ale kontakt z nim był utrudniony.
Następnie na miejsce dojechali strażacy oraz załoga pogotowania ratunkowego. Strażacy przeprowadzili swoje działania na miejscu zdarzenia, a 42-latek został przewieziony do szpitala.















Napisz komentarz
Komentarze