Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 14:59
Reklama

Ważne zwycięstwo Pilicy z Mławianką. Broń straciła trzy gole i trzy punkty w Elblągu

Pilica Białobrzegi wykorzystała atut własnego boiska i po golach Konrada Rudnickiego pokonała Mławiankę Mława. Powodów do radości nie mają kibice Broni Radom, bowiem ich ulubieńcy przegrali z przedostatnią w tabeli Concordią Elbląg.
Ważne zwycięstwo Pilicy z Mławianką. Broń straciła trzy gole i trzy punkty w Elblągu

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

Trener Pilicy Marcin Sikorski, po porażce ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki (było 1:4), postanowił dokonać kilku roszad w składzie. M.in., po raz pierwszy w rundzie wiosennej pomiędzy słupkami zadebiutował Wiktor Koptas. Od pierwszych minut na murawie pojawił się także Bartłomiej Niedziela. Ponadto do zespołu po kartkowej pauzie powrócił Wiktor Żurawski. Sam mecz z rewelacyjnym beniaminkiem z Mławy lepiej dla gospodarzy nie mógł się rozpocząć, bo w 2 minucie gry podanie od Macieja Kencela, na gola zamienił Konrad Rudnicki. Dwadzieścia minut później w polu karnym Mławianki padł Bartłomiej Michalski a sędzia podyktował jedenastkę. Rzut karny na gola za mienił Rudnicki. To nie był koniec efektownej gry miejscowych w tej części, bowiem szanse na podwyższenie rezultatu zmarnowali: Aleksander Stawiarz i Kencel.

Po zmianie stron gole nie padły, ale zespoły kończyły mecz w osłabieniu, bo czerwone kartki ujrzeli: Piotr Grober (Pilica) i Mateusz Stryjewski (Mławianka).

Pilica Białobrzegi – Mławianka Mława 2:0 (2:0)

Bramki: Rudnicki 2.

Także bardzo szybko, bo po niespełna 180 sekundach padł gol w Elblągu. Z niego cieszyli się gospodarze a w zasadzie Joao Augusto, który pokonał Jakuba Piotrowskiego strzałem z rzutu karnego. Wyrównanie nastąpiło w 28 minucie, gdy po rzucie rożnym najprzytomniej w polu karnym miejscowych zachował się Kacper Pietrzyk. Ten sam zawodnik w samej końcówce 1. połowy wpisał się po raz drugi na listę strzelców, ale tym razem pokonał własnego golkipera… Za to w ostatniej akcji tej części Broń od straty trzeciej bramki uchronił słupek.

W 51 minucie mecz rozpoczynał się niejako od nowa, bo tym razem do własnej bramki piłkę skierował Radosław Nowicki. Niestety radość radomian nie trwała długo. W 60 minucie Jakub Rękawek wypatrzył w polu karnym Łukasza Kopke a ten zmusił do kapitulacji Piotrowskiego.

Concordia Elbląg – Broń Radom 3:2 (2:1)

Bramki: Augusto, samobójcza, Kopka – Pietrzyk, samobójcza.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama