Trener Pilicy Marcin Sikorski, po porażce ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki (było 1:4), postanowił dokonać kilku roszad w składzie. M.in., po raz pierwszy w rundzie wiosennej pomiędzy słupkami zadebiutował Wiktor Koptas. Od pierwszych minut na murawie pojawił się także Bartłomiej Niedziela. Ponadto do zespołu po kartkowej pauzie powrócił Wiktor Żurawski. Sam mecz z rewelacyjnym beniaminkiem z Mławy lepiej dla gospodarzy nie mógł się rozpocząć, bo w 2 minucie gry podanie od Macieja Kencela, na gola zamienił Konrad Rudnicki. Dwadzieścia minut później w polu karnym Mławianki padł Bartłomiej Michalski a sędzia podyktował jedenastkę. Rzut karny na gola za mienił Rudnicki. To nie był koniec efektownej gry miejscowych w tej części, bowiem szanse na podwyższenie rezultatu zmarnowali: Aleksander Stawiarz i Kencel.
Po zmianie stron gole nie padły, ale zespoły kończyły mecz w osłabieniu, bo czerwone kartki ujrzeli: Piotr Grober (Pilica) i Mateusz Stryjewski (Mławianka).
Pilica Białobrzegi – Mławianka Mława 2:0 (2:0)
Bramki: Rudnicki 2.
Także bardzo szybko, bo po niespełna 180 sekundach padł gol w Elblągu. Z niego cieszyli się gospodarze a w zasadzie Joao Augusto, który pokonał Jakuba Piotrowskiego strzałem z rzutu karnego. Wyrównanie nastąpiło w 28 minucie, gdy po rzucie rożnym najprzytomniej w polu karnym miejscowych zachował się Kacper Pietrzyk. Ten sam zawodnik w samej końcówce 1. połowy wpisał się po raz drugi na listę strzelców, ale tym razem pokonał własnego golkipera… Za to w ostatniej akcji tej części Broń od straty trzeciej bramki uchronił słupek.
W 51 minucie mecz rozpoczynał się niejako od nowa, bo tym razem do własnej bramki piłkę skierował Radosław Nowicki. Niestety radość radomian nie trwała długo. W 60 minucie Jakub Rękawek wypatrzył w polu karnym Łukasza Kopke a ten zmusił do kapitulacji Piotrowskiego.
Concordia Elbląg – Broń Radom 3:2 (2:1)
Bramki: Augusto, samobójcza, Kopka – Pietrzyk, samobójcza.















Napisz komentarz
Komentarze