Niepokojące zjawisko już kilka dni temu zauważyli wikariusze i parafianie przy parafii św. Brata Alberta w Radomiu. Na trenie przykościelnym pojawiał się mężczyzna z siekierą, który dewastował choinki.
- Ksiądz Proboszcz po próbie rozmowy oddalił się od mężczyzny gdyż stwarzał duże zagrożenie dla zdrowia i życia będących w pobliżu osób - czytamy na stronie parafii - Mężczyzna (prawdopodobnie pod wpływem środków odurzających lub chory psychicznie) wykrzykiwał „że tradycja jest najważniejsza” i że ma pozwolenie na wycinkę. Zmęczony mężczyzna po kilku minutach opuścił teren przy koscielny a księża wikariusze ruszyli za nim by wiedzieć gdzie mieszka mężczyzna.
Po wezwaniu policji udało się schwytać mężczyznę przy skrzyżowaniu ul. Godowskiej i Witkacego. Aresztowano go.

















Napisz komentarz
Komentarze