Właśnie wtedy podczas trzecie serii gier rozgrywek 1. ligi HydroTruck rozgromił Stomilanki, triumfując aż 4:0. Zespół z Olsztyna będzie miał się za co rewanżować, ale na obiekt MOSiR-u przyjedzie, po domowej porażce z Rekordem Bielsko – Biała.
- Oglądałem ten mecz i muszę przyznać, że Stomilanki miały doskonałą sytuację na 1:0, ale jej nie wykorzystały. Za to rywalki, podobnie, jak i w meczu z nami (również było 1:0 dla Rekordu przyp. Red.) czekały na swoją szansę i wykorzystały błąd w obronie – powiedział Wojciech Pawłowski, trener HydroTrucku.
Opiekun radomianek będzie miał do dyspozycji wszystkie swoje podopieczne, bo do składu po pauzie za kartki powraca Aleksandra Zielińska.
- Nie będzie łatwo. Są w czubie tabeli i to będzie ciężki mecz. Będą się chciały zrewanżować za porażkę z rundy jesiennej – dodał trener Pawłowski.
Początek spotkania 1. ligi pomiędzy HydroTruckiem, a Stomilankami - w składzie, których zagra radomianka Wioletta Tkaczyk - w sobotę na stadionie MOSIR-u (sztuczna nawierzchnia) o godz. 16.00.
















Napisz komentarz
Komentarze