Najświeższe wiadomości sportowe z Radomia i regionu znajdziesz na profilu Sport.Cozadzien.pl na Facebooku - TUTAJ
O tym, że ROSA szuka wzmocnienia wiadomo od dawna. W ostatnich tygodniach z radomskiego zespołu odeszło trzech zawodników: Jordan Callahan, Gary Bell i Tyrone Brazelton. „Smoki” od kilku tygodni dokładnie badają rynek i próbują ściągnąć odpowiedniego zawodnika. - Nie chcemy zatrudnić byle kogo. Potrzebujemy zawodnika, który dopasuje się do naszej filozofii gry i nie będzie psuł dobrej atmosfery w zespole – powiedział trener ROSY Radom, Wojciech Kamiński.
ROSA Radom pokonała MKS Dąbrowę Górniczą - więcej TUTAJ.
Czy tym zawodnikiem okaże się Ryan Harrow? Amerykanin ponoć ma dołączyć do ROSY już we wtorek. Ale czy doleci do Radomia, okaże się w najbliższych godzinach, bo w tym sezonie już kilku koszykarzy, którzy byli „zaklepani” ostatecznie w Polsce się nie pojawili.
Ryan Harrow to 26-letni koszykarz, który w tym sezonie grał we włoskiej Serie A. Amerykanin reprezentował tam barwy Consulinvest Pesaro, a wcześniej grał w Grecji. Amerykanin mierzy 188 cm wzrostu i jest rozgrywającym. W Pesaro zdobywał średnio po 10,7 punktu na mecz i notował po 3,2 asysty. W przeszłości Harrow spędził pięć sezonów w NCAA, gdzie bronił barw trzech uczelni. Zaczynał w North Caroline State, potem przeszedł do Wildcats Kentucky, a następnie Georgia States.
ROSA Radom - MKS Dąbrowa Górnicza




Czy Ryan Harrow trafi do Radomia? Dowiemy się w ciągu najbliższych godzin.
Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.














