Już przed tym spotkaniem radomianie stracili szansę na awans do kolejnej fazy europejskich pucharów. Dlatego mecz we Francji był dla nich pojedynkiem tylko o prestiż, natomiast gospodarze musieli wygrać, żeby liczyć się w walce o awans do rundy play-off.
Wszystko co najważniejsze w tym meczu wydarzyło się w pierwszej kwarcie. Po 10 minutach ROSA przegrywała 13 do 25. W kolejnych częściach spotkania pojedynek się wyrównał, ale radomianie mimo ambitnej gry nie potrafili zniwelować początkowych strat. Ostatecznie po końcowej syrenie „Smoki” przegrały 81 do 98.
W tym spotkaniu kapitalnie zaprezentowali się obaj radomscy Amerykanie. Kevin Punter seryjnie trafiał z dystansu i zdobył w tym meczu 28 punktów. Natomiast Ryan Harrow dołożył 23 „oczka”. Ale nie starczyło to do nawiązania walki z Francuzami.
Po tej porażce ROSA Radom nadal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli grupy C koszykarskiej Ligi Mistrzów. W trzynastu spotkaniach „Smoki” wygrały tylko raz. Teraz przed drużyną Wojciecha Kamińskiego ligowe spotkanie z Polpharma Starogard Gdański. Ten mecz odbędzie się w sobotę, 3 lutego.
SIG Strasbourg – ROSA Radom 98:81 (25:13, 23:22, 24:23, 26:23)
SIG: Logan 16, Bost 15, Wright 15, Inglis 13, Labeyrie 13, Atkins 12, Bilan 6, Leloup 4, Beyhurst 2, Cortale 2
ROSA: Punter 28, Harrow 23, Szymkiewicz 8, Sokołowski 7, Zajcew 5, Auda 4, Bojanowski 4, Szymański 2, Trojan 0, Zegzuła 0, Piechowicz 0















Napisz komentarz
Komentarze