Kolejarze naprawili fuszerkę. Czy porządnie?
Już można korzystać z przejazdu u zbiegu ul. Gajowej i Wjazdowej w Radomiu. Kolejarze musieli ponownie zamknąć ruchliwą przeprawę na dwa dni, żeby naprawić fuszerkę. Kierowcy mają nadzieję, że tym razem porządnie ułożono asfalt i betonowe płyty.
- 27.07.2012 14:23
Na remont przejazdu pomiędzy Młodzianowem a Żakowicami wszyscy zmotoryzowani mieszkańcy naszego miasta czekali wiele lat. Gdy w końcu doszedł on do skutku, kierowcy nie kryli zadowolenia z rozpoczęcia robót i z pokorą stali w korkach na trasie, którą wytyczono objazd.
Radość nie trwała długo, ponieważ już po kilku dniach od otwarcia przejazdu zaczął pękać i odkształcać się nowy asfalt! Pod ciężarem nawet małych samochodów osobowych ruszały się również płyty ułożone między szynami. Przedstawiciele Zakładu Linii Kolejowych w Skarżysku - Kamiennej, nadzorujący modernizację odcinka kolejowej "ósemki", nie podpisali wykonawcy protokołu odbioru przejazdu i nakazali naprawę fuszerki.
Naprawa rozpoczęła się w środę (25 lipca), ok. godz. 8. Przejazd otwarto w czwartek (26 lipca) przed północą. Robotnicy Oddziału Budownictwa Kolejowego firmy Skanska SA w Kielcach zerwali zapadnięty asfalt i ułożyli nową warstwę. Poprawiono też ruszające się betonowe płyty między szynami.
- Póki co jest w porządku, ale zobaczymy za kilka dni, jak tym razem kolejarze i drogowcy przyłożyli się do pracy. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że niebawem nie będą musieli tutaj wracać i naprawiać fuszerki - powiedział pan Marek, którego spotkaliśmy w piątek nad ranem w okolicy przejazdu.
Kilka dni temu robotnicy zajęli się również sąsiednim przejazdem w ul. Młodzianowskiej, który był niedawno remontowany. Wykuto tam i uzupełniono nową masą bitumiczną fragmenty nawierzchni łączące się z betonowymi płytami. Jakość wykonania tej naprawy pozostawia jednak sporo do życzenia.
W piątek chcieliśmy porozmawiać na ten temat z którymś z dyrektorów Zakładu Linii Kolejowych w Skarżysku - Kamiennej. - Niedawno otrzymaliśmy pismo, że nie możemy już udzielać żadnych informacji przedstawicielom mediów. Przykro nam, proszę kontaktować się bezpośrednio z naszym rzecznikiem urzędującym w Warszawie - powiedziano nam w Zakładzie Linii Kolejowych w Skarżysku - Kamiennej.
Nie dzwoniliśmy już do Krzysztofa Łańcuckiego, rzecznika prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., ponieważ na odpowiedź na pytania przesłane dwa tygodnie temu drogą elektroniczną czekamy do dziś...
Reklama














