Najbardziej zapadł się spory kawałek asfaltu przy dojeździe do przejazdu od strony Młodzianowa.
Po kilku dniach drogowcy uzupełnili dziurę świeżą masą bitumiczną, która ponownie szybko wygniotła się pod ciężarem samochodów. Asfalt zapada się również między torami.
Oprócz tego ruszają się betonowe płyty, ułożone między szynami. Gdy byliśmy na miejscu dzień po otwarciu przejazdu (27 czerwca), spotkaliśmy kierownika robót, który zapewniał nas, że zostaną zamontowane specjale kliny, blokujące betonowe elementy nawierzchni.
- Kolejarze i drogowcy układający asfalt odstawili skandaliczną fuszerkę. Za kilka tygodni ten przejazd będzie w gorszym stanie niż przed remontem! - mówi oburzony pan Janusz, taksówkarz jednej z radomskich korporacji, który zadzwonił w tej sprawie do naszej redakcji.
Na temat opisywanej fuszerki chcieliśmy porozmawiać z przedstawicielami Zakładu Linii Kolejowych w Skarżysku - Kamiennej, którzy nadzorują prace przy trwającej modernizacji linii kolejowej numer 8 z Radomia do Skarżyska Kamiennej. Usłyszeliśmy tam, że nikt nie jest upoważniony do kontaktu z mediami w sprawie tej inwestycji. Odesłano nas do Krzysztofa Łańcuckiego, rzecznika prasowego PKP PLK.
Niestety, w piątek (13 lipca) nie udało się nam porozmawiać z rzecznikiem. Jeden z pracowników biura prasowego poprosił o przesłanie pytań drogą elektroniczną. Czekamy na odpowiedź.














