Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 15:06
Reklama BAIKA czyste powietrze

Praca na wakacje - w Radomiu słabo

Wakacje dla studentów już w pełni, choć niektórym została kampania wrześniowa. Ale do tego czasy żacy mogą w korzystać z uroków wolnych od nauki miesięcy. Jedni lenią się przez całe dnie, inni zdecydowali się na pracę. Jednak radomski rynek nie jest przychylny dla sezonowego zarobku.

Cały czas dla studentów najbardziej opłacalny jest wyjazd zagraniczny.

- Ja mam o tyle wygodą sytuację, że w Szkocji pracuje moje rodzeństwo i tata. Dlatego nie brałam pod uwagę innej opcji pracy. Jestem zadowolona. W trakcie roku akademickiego pracowałam w jednej z firm call center w Radomiu i zarobki były bardzo niskie. Moi znajomi w większości zdecydowali podobnie jak ja, tylko, że ich wyjazd został zorganizowany przez agencję pracy. Są zadowoleni, choć mówią, że pomidorów już nigdy nie zjedzą... – mówi Marta, studentka radomskiej politechniki.

- Mi niestety nie udało się wyjechać za granicę, choć planowałam wyjazd do Holandii. Trochę czasu zeszło mi zanim znalazłam pracę w naszym mieście. Obecnie pracuję jako kelnerka w ogródku piwnym. Tragiczna praca, której nikomu nie polecam, ale po prosu nie miałam innego wyboru. Pracuję od 6 do 12 godzin dziennie, za jedną godzinę dostaję 5 zł. Szukałam pracy w różnych inwentaryzacjach ale problemem jest fakt, że jestem studentką. Zdecydowanie bardziej pożądane są osoby po szkole średniej, które nie planują iść dalej na studia - mówi Aneta, radomianka studiująca w Kielcach.

A co z agencjami pracy tymczasowej?

- Faktycznie w trakcie wakacji mamy wzmożoną ilość osób chętnych. Posiadamy specjalne propozycje pracy sezonowej dla studentów. Nasz oddział w Radomiu proponuje pracę przy układaniu płyt CD i DVD w jednej z firm pod Warszawą. Każdy kto posiada aktualną legitymację, może skorzystać z naszej propozycji, musi jednak uprzednio zapisać się telefonicznie. Zapisy odbywają się przeważnie trzy razy w tygodniu na kolejne dwa dni. Obecnie z naszych ofert korzysta około 150 studentów – mówi Mirosława Bieniek, konsultant personalny Agencji Pośrednictwa Pracy Work Service.

Paradoksalne w pracach sezonowych jest wymagane doświadczenie. Jak podkreślają wielokrotnie studenci dzienni: - Jak je można znaleźć, gdy studiuje się dziennie?

- Najśmieszniejsze są wymagania w postaci listu motywacyjnego. Co mam napisać w takim liście, gdy praca, której chcę się podjąć nie motywuje mnie? Ja po prostu chcę ją dobrze wykonać i odebrać wypłatę – podkreśla Aneta.

- W takiej sytuacji cieszę się, że jestem mężczyzną, bo my mamy większą możliwość wyboru pracy. W tym roku w wakacje nie wypoczywam. Pracuję po 20 godzin jako ochroniarz, gdzie za jedną godzinę dostaję 6 zł. Na szczęście mój tata prowadzi zakład zegarmistrzowski i tam też mogę sobie dorobić – mówi Piotrek, student Politechniki Radomskiej.  


Podziel się
Oceń

Reklama