
- Żeby auto wyglądało tak jak dziś, musieliśmy przeprowadzić kompleksową renowację, co zajęło nam dwa lata, ponieważ wiele prac wykonywaliśmy samodzielnie w wolnych chwilach – mówi Paweł Pawlak, który sprowadził auto z Niemiec.
Renowacja samochodu obywała się etapami. Po rozkręceniu całego auta, nadwozie trafiło do blacharza, następnie lakiernika i tapicera, którzy za zadanie mieli przywrócić Isettę do oryginalnego stanu.
- My natomiast skupiliśmy się na części mechanicznej, czyli silniku, skrzyni biegów, układzie hamulcowym, co w aucie z 1960 roku było nie mniej ważne – mówi Jacek Szlegier, którym pomagał przy pracach i przechowywał auto w swoim serwisie.
Tuż po zakończeniu prac i pierwszych jazdach próbnych, radomianie wybrali się na XI Rajd British Garage Club, który odbył się 13 kwietnia w Żyrardowie. Ich BMW Isetta otrzymała wtedy zaproszenie do „Legend PRL”, czyli znanego programu motoryzacyjnego poświęconego historii motoryzacji. Świetnie odrestaurowany pojazd został również nagrodzony pucharem w konkursie elegancji. Sukces ten Isetta powtórzyła na zlocie aut zabytkowych w Mogilnie, z którego również wróciła z pucharem otrzymanym w konkursie elegancji. W planach radomianie mają także udział w niemieckim zlocie tego modelu. Warto zaznaczyć, że w Polsce znajduje się tylko kilka takich aut, a prezentowany model jest najlepiej zachowanym.
KLIKNIJ I ZOBACZ ZDJĘCIA


















