
Zapis relacji live - TUTAJ
Pierwsze minuty nie przyniosły sytuacji podbramkowych. Oba zespoły próbowały dostać się w pole karne przeciwnika przy pomocy wysokich podań. W 12 minucie goście oddali pierwszy celny strzał na bramkę, ale uderzenie Marcina Mireckiego obronił Karol Budzikur. Chwilę później z dystansu próbował Mariusz Marczak, ale strzał ten był daleki od ideału.
Zobacz galerię zdjęć z meczu




Drugą połowę lepiej rozpoczęli przyjezdni. Budzikura próbowali pokonać Łukasz Matuszczyk, Maciej Prusinowski czy Jardel, ale piłka nie znalazła drogi do bramki. W kolejnych minutach na murawie niewiele się działo. Aż do 67 minuty, kiedy to ładną akcję przeprowadzili goście. Futbolówka trafiła pod nogi Marcina Mireckiego, a ten pewnym strzałem pokonał Budzikura.
W kolejnych fragmentach meczu Lechia grała uważnie w defensywie, a Broń nie potrafiła sforsować szeregów obronnych rywali. Kilka chwil przed końcem regulaminowego czasu gry ekipa z Plant doprowadziła jednak do remisu po akcji bardzo podobnej do tej z derbów Radomia. Tak jak wtedy z zutu wolnego dogrywał Marczak, a piłkę do siatki skierował Paweł Ankurowski i mecz zakończył się remisem 2:2.
W następnej kolejce Broń zmierzy się na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, a pojedynek ten rozegrany zostanie w sobotę 2 maja.
Broń Radom - Lechia Tomaszów Mazowiecki 2:2 (1:1)
Bramki: Bojek 32', Ankurowski 87' - Rozwandowicz 26', Mirecki 67'
Broń: Budzikur - Wieczorek (Krukowski 46'), Ankurowski, Skórnicki, Dobosz, Leśniewski, Bouchniba (Wichucki 85'), Sałek (Gorczyca 75'), Bojek (Wicik 67'), Marczak, Nowosielski
Lechia: Chachuła - Matysiak, Dolot, Matuszczyk, Milczarek, Potakowski (Witczak 75'), Żytek, Rozwandowicz, Prusinowski (Stańdo 89'), Mirecki (Majchrowski 90'), Jardel (Wiejak 84')














