O podjętej przez Sebastiana Nadolskiego głodówce pisaliśmy – TUTAJ.
- Protest w żaden sposób nie zmienia sytuacji procesowej, protestujący nadal jest osobą podejrzaną i w dalszym ciągu prowadzone jest śledztwo – wyjaśniła Małgorzata Chrabąszcz. - Decyzją sądu podejrzany jest aresztowany do 4 marca 2016 roku i do tego momentu będzie przebywał w areszcie śledczym, jeżeli wcześniej nie zostanie zakończone śledztwo – dodała rzecznik prokuratury.
Sebastian Nadolski przebywa w areszcie śledczym w Radomiu i to w nim prowadzi głodówkę. - Za stan zdrowia podejrzanego odpowiada administracja aresztu. W przypadku akcji głodowej cały czas monitorowany jest stan zdrowia podejrzanego. W areszcie są odpowiednie służby medyczne, które w razie potrzeby będą interweniować. Na razie nie miały do tego okazji – zakończyła Małgorzata Chrabąszcz.
Przypomnijmy, że Sebastian Nadolski przebywa w areszcie tymczasowym od grudnia. Mężczyzna został zatrzymany przez policję na autostradzie niedaleko Katowic. Sebastianowi Nadolskiemu, za uprowadzenie syna trwające dłużej niż 7 dni grozi do 10 lat więzienia – pisaliśmy o tym TUTAJ.














