- Nie będę komentował czegoś o czym nic nie wiem. Ustosunkuję się, gdy dostanę oficjalny komunikat z lotniska - mówi prezydent i odsyła do władz spółki.
Prezes portu, Dorota Sidorko nie odbiera telefonu. Podobnie jak Andrzej Kosztowniak, poseł i były prezydent Radomia, za którego kadencji lotnisko rozpoczęło działalność.














