Oczywiście Elton John próbował sprawę obrócić w żart – czytamy na Facebooku:
„Jeżeli to niefortunne zdarzenie pomogło wyciągnąć ten istotny temat na światło dzienne, to cieszę się, że padłem ofiarą takiego żartu.”
Jednak sprawa była na tyle głośna i popularna, że aż się Putin uśmiał. Poważnie, uśmiał się do tego stopnia, że postanowił do muzyka zadzwonić i spełnić jego marzenie – czyli z nim porozmawiać. Informacje potwierdza jego rzecznik:
„Zadzwonił Putin. Powiedział: "Wiem, że ktoś spłatał ci figla przez telefon, ale nie czuj się urażony. Oni są nieszkodliwi, ale to oczywiście nie usprawiedliwia tego, co ci zrobili".”
Podobno Putin zaproponował spotkanie i rozmowę na dowolnie wybrany przez muzyka temat.














