JOANNA KRUPA NAGO
- 25.06.2015 10:06
Zawsze robi to pod dobrym pretekstem – prawa zwierząt? Rozbierana sesja. Początki jej kariery sięgają do bardzo ciekawych i zapomnianych odmętów kinematografii dla dorosłych – pierwsze nagie i półnagie klatki z jej udziałem ujrzano w filmach dla fetyszystów. I to stóp. Jednak jak zwykle w takich historiach podkreśla, że nigdy nie pokazała wszystkiego – przynajmniej tak twierdzi w rozmowie z „Faktem”.
„Nie mam problemu z nagością, ale nie pokazałam nigdy wszystkiego. W domu chodzę nago. Dla mnie to jest nic, przecież jestem w domu, czy sama czy z mężem. To jest wygodne.”
Jak dalej wyjawia – pierwsza sesja rozbierana była niezwykle trudna.
„Pierwsza rozbierana sesja była krępująca, bo ja zawsze robiłam sesje w bieliźnie. Nie chciałam pokazać wszystkiego. To było ciężkie.”
Skoro Joanna Krupa jest twarzą kampanii „badania jakości spermy” i profilaktyki, to czy zobaczymy ją z tego powodu w nagiej sesji zdjęciowej?














