Dla Czarnych było to już trzecie z rzędu, a czwarte w sezonie, wyjazdowe spotkanie. W poprzedniej serii gier radomianie zanotowali pierwsze zwycięstwo w nowych rozgrywkach pokonując BKS Bydgoszcz. Tym razem podopieczni Krzysztofa Michalskiego mierzyli się ze spadkowiczem z PlusLigi, Nowak-Mosty MKS-em Będzin. Mecz ten kończył piątą serię gier PLS 1. Ligi kampanii 2025/26.
Czarni szybko zbudowali przewagę w pierwszym secie (6:11), ale MKS zdołał zbliżyć się na jeden punkt (11:12). Do stanu 20:21 trwała wyrównana walka, jednak końcówka należała do radomian, którzy zdobyli cztery punkty przy jednym rywali i zwyciężyli 25:21. Druga partia miała zupełnie inny przebieg. Tym razem to będzinianie od początku kontrolowali boiskowe wydarzenia i pewnie wygrali do 15. Czarni jednak szybko otrząsnęli się po wysokiej porażce. Po ataku Michała Wójcika prowadzili w trzecim secie 7:3, lecz gospodarze odrobili straty i objęli prowadzenie 11:9. Podopieczni trenera Michalskiego zdołali jednak odzyskać rytm i wygrali 25:21, obejmując prowadzenie w meczu 2:1. Oba zespoły psuły dużo zagrywek, a nie miały w polu serwisowym zbyt wiele korzyści - Czarni zanotowali tylko jednego asa, a miejscowi żadnego.
Radomianie mieli w tym momencie zapewnione przynajmniej jedno „oczko” do ligowej tabeli, ale mogli sięgnąć po pierwszy komplet punktów w sezonie. Tę szansę jednak zmarnowali. MKS szybko odskoczył na 11:4 i dowiózł przewagę do końca, triumfując 25:20 i doprowadzając do tie-breaka. W decydującej, piątej partii, przewaga właściwie cały czas była po stronie miejscowych. Po skutecznym ataku Radosława Puczkowskiego było już 14:10. Radomianie jednak nie złożyli broni, bo wygrali trzy kolejne akcje, po czym trener miejscowych, Radosław Kolanek, poprosił o czas. Po nim jego zespół popisał się punktowym blokiem i wygrał 15:13, a w całym meczu 3:2. Decydujący punkt blokiem zdobył Jakub Sadkowski, były zawodnik i wychowanek Czarnych, a obecnie środkowy MKS-u.
W szóstej kolejce Czarni znowu zagrają w hali rywala. Tym razem zmierzą się w Świdniku z PZL Leonardo Avią. Pierwotnie to spotkanie miało zostać rozegrane w Radomiu, ale ze względu na niedostępność hali RCS w tym terminie, zmieniony został gospodarz. Początek w sobotę, 18 października o godz. 18.
Po pięciu spotkaniach Czarni mają na koncie trzy punkty i zajmują 14. miejsce w stawce.
Nowak-Mosty MKS Będzin - Pierrot Czarni Radom 3:2 (21:25, 25:15, 21:25, 25:20, 15:13)
MKS: Szpernalowski 1, Szwaradzki 26, Polczyk 5, Ptaszyński 16, Ratajczak 13, Połyński 1, Nowowsiak (libero) oraz Sas (libero), Sadkowski 3, Puczkowski 8, Gruszczyński, Wnuk 2.
Czarni: Gonciarz 1, Kluth 15, Kowal 5, Wójcik 17, Miniak 7, Szymański 8, Filipowicz (libero) oraz Sławiński, Ziółkowski 3, Szczurowski 12.
Sędziowie: Bartosz Słowik i Zbigniew Wolski.
MVP: Maciej Ptaszyński (MKS).















Napisz komentarz
Komentarze